CXXXVII (137) ODC. JAK ODKRYĆ SWOJĄ DROGĘ?

Laudetur Iesus Christus et Maria Mater Eius.

W poprzednim odcinku… Repetitio est mater studiorum.
1. Wiara jest dla niego ważniejsza niż bycie mistrzem tenisa.
2. Zapytałem mistrza świata jak trenują najlepsi.
3. Jeśli nie wiesz, którędy iść…

  CIĘŻKO NADROBIĆ ZALEGŁOŚCI🙄  ALE WIERZMY, ŻE SIĘ W KOŃCU UDA PODGONIĆ😅 

Odcinek CXXXVII (137)
1. TEMAT: Od kuriera do milionera. Poznaj historię Taazy’ego oraz czego może Cię nauczyć.
2. TEMAT: Jak się nie ze***ć ze strachu i stresu?
3. TEMAT: Jeżeli chcesz się upewnić, że dobrze idziesz albo nie wiesz, którędy iść…
4. TEMAT: DUŻE ZMIANY. Koniecznie przeczytaj!

***

1. TEMAT: OD KURIERA TO MILIONERA. POZNAJ HISTORIE TAAZY’EGO ORAZ CZEGO MOŻE CIĘ NAUCZYĆ.
   Wielu kibiców chciało, aby utarł innym nosa. I udało się 😉

   Bardzo chciałem, aby wygrał turniej, abym mógł o nim napisać🤣  Walki freakowe to ciekawe zjawisko w Polsce. Oglądam niektóre rzeczy z tym związane i wyłapuję rzeczy, które mogą mi się przydać. Młodsi mogą, co nie co się orientować. Starsi, niebardzo. Ale każdy może na tej historii skorzystać.

   Poznaj Kamila „Taazy” Mataczyńskiego, lat 30.

   Zanim przejdziemy do samego turnieju. Garść faktów jako wstępu:
1) pojawił się dla szerszej widowni internetowej 2 miesiące temu, a miesiąc temu stoczył swoją pierwszą walkę w MMA w federacji Prime,
2) polecił go federacji PRIME, „Meduza” jego znajomy,
3) mieszkał w wynajętej kawalerce, pracował m.in. jako kurier, co jak się domyślasz na pieniądzach nie spał,
4) jak twierdzi przez kilkanaście lat zajmuję tym co kocha, czyli streamowaniem w internecie (na żywo nagrywa swoje życie) oraz trenowaniem od 17-18 roku życia, staczając 30 amatorskich walk. Brązowy medalista Mistrzostw Polski k-1 i zdobywca Pucharu Polski. Jak mówił, inni przychodzili, bo rodzice kazali. On przychodził, bo kochał się bić. Trenował, przerywał i tak ciągle. 

  SZYBKI W WALCE, SZYBKI NA WYWIADACH, SZYBKO WLECIAŁ DO FREAKÓW

  Zrobił dosyć dużą furorę walcząc z Pasutem 3 sierpnia 2024 (dosyć znaną osobą w Internetach, co bardziej go wypromowało), wygrał z nim w bardzo widowiskowym stylu, co kibicom bardzo się spodobało. Nie czuję jak rymuję 😲

   Oprócz tego charakteryzuje się tym, że szybko mówi (podobnie jak ma szybkie ruchy w walce), jest często uśmięchnięty i często się śmieje. 

   Za to kibice bardzo go pokochali.

   Natomiast największa federacja freakowa FAME MMA:
freaki*(znane osoby w świecie Internetu nie potrafiący się bić lub trenujących wcześniej amatorsko)

   zorganizowało po raz pierwszy w swojej historii walki na PGE NARODOWYM w Warszawie!

   Wśród walk miał być turniej 8 zawodników w MMA do 93 kg w klatce rzymskiej.

   A z tej racji, że zrezygnował z walki w turnieju Tomasz Oświeciński szukano zastępstwa.

   Od razu na czatach FAME MMA wszyscy pisali tylko o jednej osobie: Kamil „Taazy” Mataczyński. Tak jak pisałem wyżej z powodu jego efektownej walki w PRIME oraz jaką jest osobą.

   Zawsze przed walkami, równie ważne jeśli nie ważniejsze są rozmowy zawodników przed walkami.

   TAAZY KONTRA RESZTA ŚWIATA

   Na panelu dyskusyjnym 7 zawodników w mniejszym lub większym stopniu wyśmiewało „Taazy’ego”:

– „nie należy mu się miejsce w turnieju”: Wiewiór,
– „ma więcej szczęścia niż rozumu”: Piotr Szeliga,
– „kim on w ogóle jest?”: Arek Tańcula,
– „Taazy dobry jest na przetarcie turnieju. Umiejscowiłem go jako prawie najsłabszego w turnieju (6/7)”: Greg.

   Wyśmiewali również to, że z takim słabym PASUTEM walczył 3 rundy.

   Jak to bywa w Polsce, może też w innych zakątkach świata. Widząc taki słowny atak na Kamila, widzowie chcieli aby utarł nosa reszcie zawodników, którzy znacznie dłużej są w FAME MMA. 

    Taazy akurat oprócz miłości do bicia się lubi takie „poddymianie słowne” i też na zaczepki słowne, odpowiadał z uśmiechem na ustach. Nie widać po nim było nieśmiałości czy zarzenowania. 

   99% znanym osób wyśmiewało to, że Taazy miałby wygrać cały turniej. A jak ktoś nieśmiało na niego stawiał to potem pod wpływem presji wycofywał się. Bukmacherzy byli podobnego zdania.

   Dlaczego?

   Bo był to turniej MMA, nie k1. I nie waga Kamila. Nie do 84, tylko do 93kg.

   Plus nikt do końca nie wiedział, co potrafi Kamil. Czy tylko dużo mówi, czy potrafi coś więcej. Bo można być mistrzem kilka lat temu, a pytanie jaka jest forma teraz? Na dodatek każdy pamiętał walkę z Pasutem, która zakończyła się na punkty, a nie nokautem.

   TURNIEJ

   Jak się domyślasz, Kamil wygrał turniej na PGE Narodowym w walce wieczoru! Walczył po Tomaszu Adamku. Wygrał 1 mln złotych! (20 % musi oddać federacji PRIME, bo go wypożyczyła plus podatek) oraz zegarek Rolex wart 100 000 zł. Ale patrząc jak walczył plus jak zachowuję się na pogadankach przed walkami, na pewno jeszcze go zaproszą i znacznie więcej będą musieli mu zaproponować💰

Patronka od kłopotów finansowych to:
Patronka telewizji to:
Patron aptekarzy, lekarzy, ogrodników, rolników, szpitali i więźniów. Opiekun zwierząt domowych
 to:

Odpowiedzi jak zawsze podkreślone lub pogrubione w kalendarzu świętych.
https://www.swiatlowmroku.pl/category/swieci_08-24/

   TAJEMNICA SUKCESU TAAZY’EGO

1) Umiał walczyć w turnieju. Dzięki temu wiedział jak rozkładać siły. 
2) Przez wiele lat „liznął” jak to mówił wiele sportów np. bjj, ale głównie k-1 amatorsko od 17-18 roku życia.

3) Bogate doświadczenie sportowe, pomimo kilkunastu lat startowania za darmo lub za grosze przyniosło niesamowite teraz owoce.
4) Jak mówi: „Nie potrafię nokautować przeciwników. Męczę ich presją. Wymęczam, aby nie mieli tlenu.” Swoją taktyką i wytrzymałością wygrywa turniej. Po raz kolejny kłania się WYTRZYMAŁOŚĆ czegokolwiek to by nie dotyczyło.

5) Zawsze lubił/kochał walczyć, lubił rywalizację i streamować. Nigdy z tego nie miał pieniędzy. Robił to za darmo. Przez kilkanaście lat to robił i się nie poddał-jak mówił. Przyszła jedna chwila i dzięki streamowaniu trafił do PRIME, a dzięki wcześniejszym walką i miłości do bicia się pokazał w klatce niesamowity luz za co kibicie go pokochali (coś podobnego miał Conor Mcgregor-polecam 3 odcinki nr 112,113,114 https://www.swiatlowmroku.pl/2024/02/17/cxii-112-odc-od-zasilku-dla-bezrobotnych-do-milionow-szalona-podroz/)
6) Lubi się uczyć i jest spostrzegawczy, jeśli chodzi go o słuchanie się rad treningowych.

7) Przed turniejem chodził do różnych klubów tylko na zajęcia grupowe, bo szkoda mu było pieniędzy i ich też, aż tak zbytnio nie miał na treningi indywidualne. Nie chciał też brać trenera, aby za miesiąc treningów dać mu % z wygranej.
8) Taazy oprócz tego, co go wyróżniało na tle większości zawodników turnieju oprócz miłości do bicia się (czyli także serce i charakteru) bardziej chciał wygrać, był bardziej głodny wygranej. Reszta już dużo pieniędzy wygrała. Inny konkurent wygrał inny turniej FAME. Ogólnie mówiąc Taazy był świeży i bardziej chciał niż większość. W finale walczył z Piotrkiem Tyburskim, który też miał serce do walki. Ale dzięki taktyce wymęczania przeciwnika wygrał. 

9) „Nie dodawałem story na instagramie. Nie dochodziło to do mnie, że walczę na Narodowym. Gdyby doszło do mojej głowy, że walczę na Narodowym i 1 mln zł wygrana to bym zwariował.” I o tym nie myślał. Podchodzić do turnieju jak do kolejnego treningu, aby presja nie zjadła, bo przecież kolejny taki turniej się raczej nie powtórzy…
10) IM MNIEJ WIEDZĄ O TOBIE, TYM LEPIEJ. Taazy nie mówił, że kiedyś troszkę trenował brazylijskie jijutsu i chyba zapasy. Niedużo, ale jakieś podstawy. Dzięki temu jeszcze bardziej go lekceważyli i śmiali się z niego. Nie wiedzieli, czego się po nim spodziewać. 

11) Oczywiście gdyby nie jego umiejętności do walki oraz to że lubi i potrafi wchodzić w utarczki słowne to BY NIC NIE DAŁO-jak mawia klasyk. Ale też federacji PRIME go polecił Meduza-znany streamer. Im więcej różnych osób znasz, tym lepiej dla Ciebie.

   „Myślałem, że wygram może jedną albo dwie walki. A tu finał. (śmiech) E tam pieniądze. Fajna zabawa. Jeszcze bym się pobił.” Po wygraniu turnieju na PGE Narodowym w Warszawie słowa Kamila. 

  Marzyło mu się, aby zawalczyć w turnieju z Piotrkiem Tyburskim. I pokonał go w finale. A teraz pewnie na Pawła Tyburskiego będzie kolej, bo też chciał z nim walczyć.

   Trochę „szczęścia” miał, ale szczęście sprzyja przygotowanym, a Kamil na 31 sierpnia 2024 nie wiedząc o tym przygotowywał się pół życia. BYŁ W ODPOWIEDNIM CZASIE I W ODPOWIEDNIM MIEJSCU. SZANSĘ WYKORZYSTAŁ.

   A Ty jakie wnioski wyciągniesz z Jego historii?

***

2. TEMAT: JAK SIĘ NIE ZES**Ć ZE STRACHU I STRESU?
   „Strach jest twoim najlepszym przyjacielem lub twoim najgorszym wrogiem. Jest jak ogień. Jeżeli potrafisz go kontrolować możesz na nim gotować, może ogrzać twój dom. Jeżeli nie możesz go okiełznać, to spali on wszystko dookoła i zniszczy cie.” Mike Tyson

 
  I jeszcze kilka myśli na temat strachu od najmłodszego mistrza świata wagi ciężkiej:

   „Strach jest moim przyjacielem.”

  „Miałem gdzieś, co on sobie myślał. Bałem się o siebie i o swoje zdrowie!” (mówił o Andrzeju Gołocie, który uciekł z ringu w trakcie walki z Tysonem). 

   „5 minut przed wyjściem śmiertelnie się bałem. Bałem się wszystkiego. Bałem się, że przegram.”

    Czy widząc „Iron” Mike w akcji powiedziałbyś, że się boi?

    Jeżeli dziś się czegoś boisz:
– że zmarnowałeś połowę życia,
– porażki,
– że nie spłacisz długów,
– samotności,
– choroby,
– upokorzenia.

   Niech strach stanie się Twoim przyjacielem. Wykorzystaj go jako paliwo.

   STRACH SIĘ ZMNIEJSZY, KIEDY ZACZNIESZ NATYCHMIAST DZIAŁAĆ.

   Powiedz teraz głośno, czego się boisz i co możesz NATYCHMIAST ZROBIĆ, aby zmniejszyć ten strach?

   Np. boisz się choroby to zacznij liczyć kroki itd.

***

3. TEMAT: JEŻELI CHCESZ SIĘ UPEWNIĆ, ŻE DOBRZE IDZIESZ ALBO NIE WIESZ, KTÓRĘDY IŚĆ…
     Uważam się za osobę, która dosyć dobrze zna swoje wnętrze. Rozumie swoje intencje i motywy działania. Czemu coś robię, a czemu czegoś nie robię. I nie chodzi o to się może wydawać, ale jak jest naprawdę. O PRAWDZIWE intencje.

     Oczywiście nie zatrzymuje się. I idę dalej. Moi przeciwnicy, zwłaszcza diabły o wiele lepiej mnie znają. Dlatego im lepiej będę siebie znał, tym bardziej utrudnię robotę diabłom. 

    Pomimo tego, że staram się pogłębiać znajomość mojego wnętrza, są 3 ĆWICZENIA, które bardzo mi pomogły.

    JEŚLI CHCESZ SIĘ UPEWNIĆ, ŻE IDZIESZ W DOBRYM KIERUNKU. 

    ALBO NIE WIESZ, KTÓRĘDY IŚĆ…

    Ćwiczenie, które było tydzień temu: TEMAT 3: https://www.swiatlowmroku.pl/2024/08/24/cxxxvi-136-odc-jesli-nie-wiesz-ktoredy-isc/

    oraz DZISIEJSZE ĆWICZENIE, bardzo bardzo Ci pomoże. Mi pomogły. Wierzę, że Tobie tysz 😉

   Pamiętaj, trzeba je wykonać, a nie tylko przeczytać😏 

   Im słabiej się znasz, tym trudniejsze będą do wykonania. Ale próbuj je wykonać nawet kilka razy.

   DRUGIE ĆWICZENIE na ODKRYCIE KIERUNKU W ŻYCIU:

   1. Pomyśl o tym, czego teraz najbardziej pragniesz, co jest dla Ciebie najważniejsze lub czego po prostu najbardziej potrzebujesz? Polegaj na pierwszej myśli, nie oceniaj!

Np. „Chcę poprawić swoje zdrowie!”

    2. Zadaj sobie teraz pytanie: „Dlaczego to jest dla mnie najważniejsze?”

Np. „Dlaczego poprawa zdrowia jest dla mnie najważniejsza?”

    3. Napisz odpowiedź:

Np. „Ponieważ dzięki temu będę miał więcej energii na co dzień.”

   4. Zadaj sobie kolejny raz pytanie: „Dlaczego?”

Np. „Dlaczego to dla mnie ważne, żeby mieć więcej energii?”

   5. Napisz odpowiedź:

Np. „Ponieważ dzięki temu mogę spędzać więcej czasu z bliskimi.”

   6. Zadaj znów pytanie: „Dlaczego?” – łącznie 7 razy!

   7. Skróć ostatnią odpowiedź do 1-3 słów – poznaj swoją najważniejszą wartość.

   Np. „Rodzina”, „Zdrowie”. A opisując to zdaniem: Chcę być zdrowy, aby móc więcej czasu być z rodziną.

   BARDZO WAŻNE JEST, ABY ZADAĆ SOBIE PYTANIE: DLACZEGO? aż 7 razy. 

   Mózg będzie płonął od wysiłku. Ale właśnie o to chodzi.

   Poznać prawdziwe powody czemu chcemy coś robić. 

  ZA TYDZIEŃ OPISZĘ TRZECIE ĆWICZENIE, KTÓRE BARDZO MI POMOGŁO ZROZUMIEĆ SAMEGO SIEBIE

                                                I TO CO DOKŁADNIE MAM ROBIĆ W ŻYCIU.

 ***

4. TEMAT: DUŻE ZMIANY. KONIECZNIE PRZECZYTAJ!
 Z dniem 1 lipca zakończyłem posługę w Świebodzicach i zostałem oddelegowany do Domu Księży Emerytów w Świdnicy. Jednocześnie zostałem mianowany kapelanem osób bezdomnych, którzy zamieszkują Dom Św. Brata Alberta w Świdnicy w formie wolontariatu.

   W praktyce oznacza to, że mam gdzie spać, dach nad głową i co jeść. Ale nic poza tym. 

   Już od pobytu w Świebodzicach miałem coraz mniejsze wynagrodzenie pieniężne. Stąd też poprosiłem, jeżeli ktoś chętny wysłać jakiś grosz to będę wdzięczny,

   Na ten apel odpowiedziało niewiele osób. Ale za każdy grosz tych osób bardzo dziękuję. I w sposób szczególny modlę się za moich konkretnych dobrodziejów.

   Nigdy nie byłem materialistą. Żyję skromnie. Nie mam żadnych oszczędności. Mam auto z 2001 r. Stary komputer. Telefon OPPO. Sutanny, książki i używany sprzęt na siłowni, który przez lata dokupywałem i którym dzielę się z innymi w Ząbkowicach Śląskich. I koniec. Może to nawet zdziwi niektórych. Ale tak jest i Bóg zna prawdę.

   Studiuję na PWT we Wrocławiu teologię duchowości. Muszę te studia opłacać. Otworzenie przewodu doktorskiego to kilkanaście tys. złotych. Co miesiąc muszę opłacać ZUS itd. Każdy wie jak życie wygląda, ile kosztuje, co jest potrzebne itd. To nie muszę opowiadać dalej.

    DLATEGO PONAWIAM PROŚBĘ O DATKI z jakiegokolwiek powodu. Bo mnie lubisz :D, doceniasz newsletter :D, szkodo Ci mnie 😀 albo tak poprostu.

    A jeżeli nie chcesz mnie wesprzeć w taki sposób to:

   MOŻESZ U MNIE OFIAROWAĆ („zamówić”) MSZE ŚW.: jedną, kilka, gregoriankę itp. z okazji urodzin, imienin, rocznic, za swoją rodzinę, w ważnej sprawie, za zmarłych.

   Wyślesz na moje konto datę, kiedy mam Msze św. odprawić, jaka to intencja. Ja Ci wyślę potwierdzenie, że tego dnia odprawię. I później jeszcze po odprawieniu odpiszę, że odprawiłem. 

   Raczej tego dnia, kiedy sobie wybierzesz to odprawię, bo mam sporo wolnych intencji. Chyba, że coś się wydarzy i nie będę mógł to zapytam czy mogę np. dzień wcześniej odprawić.

  PRZEMYŚL SPRAWĘ I POLECAM SIĘ. TERAZ, ZA TYDZIEŃ, ZA MIESIĄC, ZA KILKA MIESIĘCY.

  JUŻ TERAZ DZIĘKUJĘ I POLECAM SIĘ 🙂

  Tym, którzy już coś przesłali. Bardzo dziękuję i pamiętam w modlitwie 🙂

Krzysztof Faron
nr konta 75 1090 2372 0000 0001 4310 3556

Blik nr tel 796542558
Może być tytuł: Newsletter
ALBO INTENCJE MSZY ŚW.

 ***

ZMIANY, ZMIANY, ZMIANY.

   Cykl roczny o świętych zakończony. Już nie będzie pojawiał się w newsletterze.

   Będę tylko podawał kalendarz świętych na cały tydzień. Ciekawsze osoby podkreślę. Jeśli będziesz chciał doczytać, zapraszam na:
www.swiatlowmroku.pl i jest w po lewej stronie zakładka o świętych: https://www.swiatlowmroku.pl/category/swieci_08-24/

A NAJCIEKAWSZE INFORMACJE ZAWARTE W DUŻYCH OBRAZKACH W ZAŁĄCZNIKU DO NEWSLETTERA, ABY WYGODNIEJ BYŁO CZYTAĆ.

  KALENDARZ ŚWIĘTYCH:
 WAŻNE:

Uroczystość Wniebowzięcia NMP: obowiązek uczestnictwa we Mszy św. Jeśli brak obecności. Zaciągasz grzech śmiertelny.

 NIEDZIELA 11 SIERPNIA: 
– ŚW. FILOMENA!, koniecznie przeczytaj całość na: https://www.swiatlowmroku.pl/2024/08/17/11-sierpnia-sw-filomena-nmp-swietolipska-sw-klara-sw-zuzanna-sw-alojzy-biraghi/
– NMP ŚWIETOLIPSKA,

– Św. Klara,
– Św. Zuzanna,
– Św. Alojzy Biraghi.
 
PONIEDZIAŁEK 12 SIERPNIA:
– Bł. Innocenty XI,
– Św. Joanna Franciszka de Chantal,
– Bł. Karol Leisner,
– Bł. Florian Stępniak,
– Bł. Józef Straszewski,
– Bł. Izydor Bakanja,
– Bł. Wiktoria Díez y Bustos de Molina.

WTOREK 13 SIERPNIA: 
– NMP Kalwaryjska,
– Św. Poncjan i Hipolit,
– Bł Filip Munarriz i Towarzysze,
– Św. Maksym Wyznawca,
– Bł. Marek z Aviano.

ŚRODA 14 SIERPNIA:
– ŚW. MAKSYMILIAN MARIA KOLBE, warto chociaż to przeczytać: https://www.swiatlowmroku.pl/2022/08/14/odc-xxxiii-czy-tez-jestes-polska-swinia/
– Św. Meinard,
– Św. Antoni Primaldo i Towarzysze.

CZWARTEK 15 SIERPNIA:
– UROCZYSTOŚĆ WNIEBOWZIĘCIA NMP,
– NMP z Kalwarii Pacławskiej,

– Matka Boża Zwycięska,
– NMP z Rokitna,
– Św. Tarsycjusz.

PIĄTEK 16 SIERPNIA: 
– św. Roch,
– św. Stefan Węgierski,
– Bł. Maria Sagrario.

SOBOTA 17 SIERPNIA:
– Św. Jacek,
– Św. Alipiusz i Posydiusz,
– Bł. Augustyn Anioł Mazzinghi,
– Św. Klara z Montefalco,
– Św. Joanna Delanoue,

Kto wytrwał to gratuluję 😀 Wszystkim czytelnikom, zwłaszcza, którzy tu dotarli z serca błogosławię:        

 BENEDICAT TIBI OMNIPOTENS DEUS PATER+ET FILIUS+ET SPIRITUS SANCTUS+AMEN. 

                                                           A.M.D.G.
„Idźcie do śś. Maryi i Józefa”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.