CXLIV (144) odc. JAK LECH UCIEKŁ Z OBOZU KONCETRACYJNEGO?

Laudetur Iesus Christus et Maria Mater Eius.

W poprzednim odcinku… Repetitio est mater studiorum.
1. Ukryty potencjał.
2. Były oficer Grom-u a zamach na Donalda Trumpa.
3. Lekarstwo na Parkinsona.

Odcinek CXLIV (144)
1. TEMAT: Właściwe zadane pytanie może uratować życie.
2. TEMAT: Bóg mówi do chłopa rosyjskiego…
3. TEMAT: Drugi człowiek na świecie, który zdobył koronę Himalajów i Karakorum.
4. TEMAT: DUŻE ZMIANY. Koniecznie przeczytaj!

***

1. TEMAT: WŁAŚCIWE ZADANE PYTANIE MOŻE URATOWAĆ ŻYCIE.
     Lech Stanisławski doświadczył straszliwej tragedii, kiedy pewnej nocy naziści wtargnęli do jego domu i deportowali jego i jego rodzinę do obozu śmierci w Oświęcimiu. Tam, na jego oczach, zamordowano całą jego rodzinę. W obozie, osłabiony głodem i cierpieniem, Stanisławski pracował od świtu do zmierzchu, jak wszyscy inni więźniowie.

    Czy można było przetrwać to piekło? Stanisławski jakoś to znosił. Jednak pewnego dnia, patrząc na okropności wokół siebie, zrozumiał, że musi uciec, inaczej umrze. Wiedział, że musi istnieć sposób na wydostanie się, mimo że nikt wcześniej tego nie dokonał. Przestał myśleć o przetrwaniu i zaczął zadawać pytanie: „Jak możemy uciec?”

   Więźniowie odpowiadali mu: „To niemożliwe! Z takich pytań wynika tylko ból.” Ale Stanisławski nie przyjmował tych odpowiedzi. Wciąż pytał: „Jak mogę to zrobić? Jak mogę stąd uciec?” I pewnego dnia znalazł odpowiedź.

    ODÓR ROZKŁADAJĄCYCH SIĘ CIAŁ

    Poczuł odór rozkładających się ciał, gdy zauważył ciężarówkę pełną nagich zwłok ofiar gazu. Zamiast pytać: „Dlaczego Bóg pozwala na takie zło?”, „Dlaczego naziści są tak okrutni? „Jak to możliwe, aby sam Bóg stworzył takie zło? Dlaczego Bóg ukarał właśnie mnie?” Zadał inne pytanie: „JAK MOGĘ TO WYKORZYSTAĆ, ABY UCIEC?” 

    Kiedy zbliżał się koniec dnia pracy, a jego grupa miała wracać do baraków, Lech skrył się za ciężarówką. Z bijącym sercem zdjął ubranie i wślizgnął się w stertę ciał, udając martwego. Nie drgnął nawet, gdy omal nie został zmiażdżony przez ciała, które na niego spadały.

   Otaczał go smród rozkładających się zwłok oraz sztywne kończyny zmarłych. Czekał z nadzieją, że nikt nie dostrzeże żywego człowieka w tej masie trupów, mając nadzieję, że ciężarówka w końcu ruszy.

   Wreszcie usłyszał dźwięk silnika. Poczucie, że ciężarówka zaczyna się toczyć, napełniło go ziarenkiem nadziei. Gdy pojazd zatrzymał się i zrzucił przerażający ładunek dziesiątek ciał, w tym jednego, który jedynie udawał zmarłego, do ogromnego dołu poza granicami obozu. Lech pozostał w tym grobie przez wiele godzin, aż do zmierzchu. Kiedy upewnił się, że wokół nie ma nikogo, wydobył się spod zasłaniających go ciał i przez ok. 40 km! biegł nago ku wolności.

Patron telewizji, dyplomatów i pracujących na poczcie to:

Patron policji i radiologów to:

Patron aptekarzy, chorych, lekarzy, emigrantów, pielgrzymów, podróżujących, uciekinierów, wędrowców i żeglarzy to:

Patron biblistów, księgarzy i studentów to:

Patron aktorów, niewidomych, ekologów, ubogich to:

Odpowiedzi jak zawsze podkreślone lub pogrubione w kalendarzu świętych.

https://www.swiatlowmroku.pl/category/swieci_09-24/
https://www.swiatlowmroku.pl/category/swieci_10-24/

    CO ODRÓŻNIAŁO STANISŁAWSKIEGO OD MILIONÓW, KTÓRZY NIE PRZEŻYLI OBOZÓW?

   Jedną z kluczowych różnic było to, że zadawał inne pytania! Skupiał się na pytaniach, które mogły mu przynieść odpowiedzi, zmieniając jego perspektywę i działania.

   Podobnie w życiu codziennym pytania, które sobie zadajemy, kształtują nasze myśli i uczucia. Zamiast pytać „Dlaczego nic mi się nie udaje?”, możemy pytać: „Jak mogę to rozwiązać?”. Jak mówi Ewangelia według świętego Mateusza, 7,7: „Proście, a będzie wam dane. Szukajcie, a znajdziecie. Pukajcie, a będzie wam otworzone.”

     NIEUSTANNIE ZADAWAŁ SOBIE ODPOWIEDNIE PYTANIA

     Lech Stanisławski nieustannie powtarzał sobie pytanie: „Jak mogę to zrobić? Musi być jakiś sposób! Jak mogę wydostać się stąd cały i zdrowy już dzisiaj?”. Chociaż nie miał odpowiedzi, nie poddawał się i każdego dnia wracał do tego pytania.

Każdy z nas miał, ma w chwili obecnej albo będzie miał jakieś problemy. Czy przyglądałeś się temu, co do siebie mówisz? Jakie pytania zadajesz?

   Czy zadajesz sobie takie lub podobne pytania w chwili kryzysu?
1. Co dobrego niesie ten problem?
2. Co należy poprawić?
3. Co jestem skłonny zrobić, aby wszystko zaczęło się dziać po mojej myśli?
4. Czego jestem skłonny nie robić, aby wszystko zaczęło się dziać po mojej myśli?
5. W jaki sposób mogę cieszyć się życiem, robiąc to, co konieczne, aby wszystko zaczęło się dziać po mojej myśli?

   Jeżeli będzie kłopot ze znalezieniem odpowiedzi na te pytania, użyj słowa „mógłbym”.
Np. „Co mógłbym zrobić, aby wszystko zaczęło się dziać po mojej myśli?”

   Przebudowa i koncentracja na pytaniach jakie sobie zadajesz może trochę potrwać. Ale przyniesie wielkie korzyści! 
Teraz czas wprowadzić to w życie!

***

2. TEMAT: BÓG MÓWI DO CHŁOPA ROSYJSKIEGO…

Bóg mówi do chłopa rosyjskiego:
– Dostaniesz wszystko czego chcesz,
ale wiedz, że czegokolwiek zażądasz i dostaniesz,
twój sąsiad dostanie dwakroć tyle. Czego chcesz?

Chłop mówi: – Panie Boże, wyłup mi jedno oko!
LESZEK KOŁAKOWSKI polski filozof

    Nie zmieniałem tego cytatu. Jednak śmiało niestety można odnieść go do nas, Polaków. 

    ZAWIŚĆ, ZAZDROŚĆ. Nazwałbym jedną z nasz wad narodowych. Jeden z grzechów głównych.

    Kto oglądał „Dzień świra” to może pamiętać scenę dosyć wulgarną, ale prawdziwą jak Polacy modlą się złorzecząc.

Każdy z nas musi się ponownie zastanowić czy POTRAFISZ SIĘ CIESZYĆ CUDZYMI SUKCESAMI?

    Czy bardziej się cieszy jak komuś nie wyjdzie niż jak mnie samemu coś się uda?

    To, że dziś nie masz z tym problemu to nie znaczy, że przy zmianie okoliczności będzie tak samo.

    Michał nigdy nie był materialistą. Żył zawsze skromnie, oszczędnie, nawet dosyć minimalistycznie, ale nie był skąpy. Również jak ktoś miał jakieś drogie auto czy coś innego. Nie zazdrościł. Mówił: „Jak zapracował to ma.” I tyle.

  Sytuacja się lekko zmieniła, gdy musiał zacząć więcej zarabiać, aby utrzymać swoją żonę, swojego teścia. 

Musiał swoją obecną wypłatę nagle zwiększyć 5-krotnie.

I nagle pojawiła się u Niego nutka zazdrości, której nigdy nie miał. 

   Widzi jednego, który zarobił 2 mln zł za kilka produktów online.

  Widzi innego, który ma prawie mln subskrybentów na youtubie i musi mieć tylko z samego yt niezłą wypłatę.

  A on? Nie zajmował się nigdy takimi sprawami, bo nie potrzebował nigdy dużych pieniędzy. Zajmował się innymi sprawami z których pieniędzy nie mogło być.

  Jak widzisz to że jakiegoś grzechu nie popełniałeś wcześniej albo bardzo rzadko NIE OZNACZA, że za chwilę go nie popełnisz.

  Wykorzystaj pytania np. te które były podane w PIERWSZYM TEMACIE, aby pomóc Michałowi 🙂 a także sobie. 

***

3. TEMAT: DRUGI CZŁOWIEK NA ŚWIECIE, KTÓRY ZDOBYŁ KORONĘ HIMALAJÓW I KARAKORUM.

„W momencie, kiedy staje się na wierzchołku, nie ma wybuchu szczęścia.
Szczęście przeżywa się, gdy wszystko pozostaje jeszcze przed Tobą, kiedy wiesz, że do celu masz jeszcze kilkaset, kilkadziesiąt metrów, gdy jesteś tuż przed. To właśnie jest czas szczęścia.”

JERZY KUKUCZKA wybitny polskim himalaista,
drugim człowiek na świecie, który zdobył Koronę Himalajów i Karakorum.

    Z punktu widzenia neurobiologii, dopamina – neuroprzekaźnik odpowiedzialny za motywację i odczuwanie przyjemności – jest bardziej aktywna podczas samego dążenia do celu niż w momencie, gdy cel zostaje osiągnięty. Oznacza to, że uczucie satysfakcji i napęd do działania są najwyższe wtedy, gdy jesteśmy „tuż przed” i nadal pracujemy nad osiągnięciem czegoś wielkiego. Ostateczny triumf daje chwilową radość, ale to droga do niego buduje naszą determinację i odczucie sensu.

  Dlatego często sportowcy wpadają w depresję, gdy osiągną cel np. Tyson Fury był bliski popełnienia samobójstwa po pokonaniu W. Kliczki. GORĄCO POLECAM: https://www.swiatlowmroku.pl/2023/12/02/ci-101-odc-krol-cyganow-powrocil-i-to-nie-jest-popek-samozwanczy-krol-cyganow-i-albanii/

   Co zrobić, aby nie załamać się po osiągnięciu sukcesu? Co zrobić, aby podtrzymać dopaminę ciąglę na wysokim poziomie?
1. Zachowaj ekscytację dążeniem: Przypomnij sobie, dlaczego to robisz? Pomocny 3 temathttps://www.swiatlowmroku.pl/2024/09/06/cxxxvii-137-odc-jak-odkryc-swoja-droge/

   To co mnie zawiodło na pierwsze zawody trójbojowe w życiu 1.04.2017 to poprostu radość z ćwiczenia na siłowni. Nigdy nie myślałem o jakichkolwiek zawodach. Potem niestety tą radość utraciłem z czasem. A to jest jeden z kluczów do sukcesu. Radość z samego procesu. Radość z samego ćwiczenia.

   Widać tą radość u Conora McGregora w oktagonie np. gdy walczył o pas UFC! Pisałem o nim i polecam:
https://www.swiatlowmroku.pl/2024/02/17/cxii-112-odc-od-zasilku-dla-bezrobotnych-do-milionow-szalona-podroz/
https://www.swiatlowmroku.pl/2024/02/24/1022/
https://www.swiatlowmroku.pl/2024/03/02/cxiv-114-odc-trik-przeciw-odkladaniu-na-potem/
   Niby to wiemy, że potrzebna jest radość z samego procesu. Ale wiedzieć, a mieć tą radość 🙂 

2. Celebruj każdy mały postęp. Nie wiem czy udało mi się wcisnąć również ten wątek w 3 odcinkach o Conorze. On na jednym z wywiadów wspominał, że celebruje każde małe zwycięstwo. Nie wiem jak Ty miałeś albo masz… Kiedy ja popatrzę tylko na aspekt treningów to raczej nie zauważam prawie wcale celebracji z małych zwycięstw. Np. że udał mi się kolejny trening, że dodałem kg itd.

   Nie wiem z czego tego wynikało, ale jak chwilę nad tym usiądę to się dowiem. Na pewno to nie jest dobre. Celebracje dodają nam energii i pomagają wytrwać w długiej drodze, która Ciebie i mnie czeka.

   Czy nagradasz się, gratulujesz sobie kolejnego małego postępu?

 ***

4. TEMAT: DUŻE ZMIANY. KONIECZNIE PRZECZYTAJ!

    Z dniem 1 lipca zakończyłem posługę w Świebodzicach i zostałem oddelegowany do Domu Księży Emerytów w Świdnicy. Jednocześnie zostałem mianowany kapelanem osób bezdomnych, którzy zamieszkują Dom Św. Brata Alberta w Świdnicy w formie wolontariatu.

   W praktyce oznacza to, że mam gdzie spać, dach nad głową i co jeść. Ale nic poza tym. 

   Już od pobytu w Świebodzicach miałem coraz mniejsze wynagrodzenie pieniężne. Stąd też poprosiłem, jeżeli ktoś chętny wysłać jakiś grosz to będę wdzięczny,

   Na ten apel odpowiedziało niewiele osób. Ale za każdy grosz tych osób bardzo dziękuję. I w sposób szczególny modlę się za moich konkretnych dobrodziejów.

   Nigdy nie byłem materialistą. Żyję skromnie. Nie mam żadnych oszczędności. Mam auto z 2001 r. Stary komputer. Telefon OPPO. Sutanny, książki i używany sprzęt na siłowni, który przez lata dokupywałem i którym dzielę się z innymi w Ząbkowicach Śląskich. I koniec. Może to nawet zdziwi niektórych. Ale tak jest i Bóg zna prawdę.

   Studiuję na PWT we Wrocławiu teologię duchowości. Muszę te studia opłacać. Otworzenie przewodu doktorskiego to kilkanaście tys. złotych. Co miesiąc muszę opłacać ZUS itd. Każdy wie jak życie wygląda, ile kosztuje, co jest potrzebne itd. To nie muszę opowiadać dalej.

    DLATEGO PONAWIAM PROŚBĘ O DATKI z jakiegokolwiek powodu. Bo mnie lubisz :D, doceniasz newsletter :D, szkodo Ci mnie 😀 albo tak poprostu.

    A jeżeli nie chcesz mnie wesprzeć w taki sposób to:

   MOŻESZ U MNIE OFIAROWAĆ („zamówić”) MSZE ŚW.: jedną, kilka, gregoriankę itp. z okazji urodzin, imienin, rocznic, za swoją rodzinę, w ważnej sprawie, za zmarłych.

   Wyślesz na moje konto datę, kiedy mam Msze św. odprawić, jaka to intencja. Ja Ci wyślę potwierdzenie, że tego dnia odprawię. I później jeszcze po odprawieniu odpiszę, że odprawiłem. 

   Raczej tego dnia, kiedy sobie wybierzesz to odprawię, bo mam sporo wolnych intencji. Chyba, że coś się wydarzy i nie będę mógł to zapytam czy mogę np. dzień wcześniej odprawić.

  PRZEMYŚL SPRAWĘ I POLECAM SIĘ. TERAZ, ZA TYDZIEŃ, ZA MIESIĄC, ZA KILKA MIESIĘCY.

  JUŻ TERAZ DZIĘKUJĘ I POLECAM SIĘ 🙂

  Tym, którzy już coś przesłali. Bardzo dziękuję i pamiętam w modlitwie 🙂

Krzysztof Faron
nr konta 75 1090 2372 0000 0001 4310 3556

Blik nr tel 796542558
Może być tytuł: Newsletter
ALBO INTENCJE MSZY ŚW.

 ***

   ZMIANY, ZMIANY, ZMIANY.
Cykl roczny o świętych zakończony. Już nie będzie pojawiał się w newsletterze. Będę tylko podawał kalendarz świętych na cały tydzień. Ciekawsze osoby podkreślę (pogrubię). Jeśli będziesz chciał doczytać, zapraszam na:
www.swiatlowmroku.pl i jest w po lewej stronie zakładka o świętych: https://www.swiatlowmroku.pl/category/swieci_09-24/

 KALENDARZ ŚWIĘTYCH:

NIEDZIELA 29 WRZEŚNIA: 

– ŚW. ARCHANIOŁOWIE: Gabriel, Michael, Rafael,
– Św. Szymon Ruiz de Rojas,
– Bł. Ludwik Monza,
– Św. Rachela.
 
PONIEDZIAŁEK 30 WRZEŚNIA:
– Św. Hieronim, tłumacz Biblii na łacinę.
– Św. Grzegorz Oświeciciel.

WTOREK 1 PAŹDZIERNIKA: 
– Św. Tereska od Dzieciątka Jezus, POLECAM!
– św. Remigiusz,
– św. Roman Hymnograf.

ŚRODA 2 PAŹDZIERNIKA:
– Aniołów Stróżów.

CZWARTEK 3 PAŹDZIERNIKA:
– Św. Franciszek Borgiasz,
– Święty Chrodegang z Metzu,
– Bł. Kolumban Józef Marmion.

PIĄTEK 4 PAŹDZIERNIKA: 
– św. Franciszek z Asyżu.

SOBOTA 5 PAŹDZIERNIKA:
– Bł. Bartłomiej Longo, POLECAM!
– Bł. Albert Marvelli,

– Bł. Franciszek Ksawery Seelos,
– Bł. Rajmund z Kapui.

Kto wytrwał to gratuluję 😀 Wszystkim czytelnikom, zwłaszcza, którzy tu dotarli z serca błogosławię:        

 BENEDICAT TIBI OMNIPOTENS DEUS PATER+ET FILIUS+ET SPIRITUS SANCTUS+AMEN. 

                                                           A.M.D.G.
„Idźcie do śś. Maryi i Józefa”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.