CLX (160) odc. JAK MIEĆ NAJLEPSZY ROK W ŻYCIU?

W poprzednim odcinku… Repetitio est mater studiorum.
1. Niebiosa czekały na moje nawrócenie.
2. Twardego karku…
3. Czego uczy gladiator?
Odcinek CLX (160)
1. TEMAT: Wiara mi pomogła.
2. TEMAT: Częsty grzech u typowego Polaka.
3. TEMAT: Jak mieć najlepszy rok w życiu?
4. TEMAT: Dziękuję i proszę.🙏
***

1. TEMAT: WIARA MI POMOGŁA.
Kiedy osiągamy sukcesy, łatwo zapomnieć o Bogu, pomyśleć, że wszystko zawdzięczamy sobie, swoim talentom i ciężkiej pracy. Miał Pan takie pokusy? 

     „Nie. Myślę, że niebiosa czekały na moje nawrócenie, i później przyszedł sukces.” Już w młodości dobrze grałem w piłkę, ale dopiero po nawróceniu w pełni doceniłem to, co mam, i zrozumiałem, że muszę pamiętać o modlitwie i ciężko pracować. To nawrócenie nastąpiło na rekolekcjach oazowych. Zmieniłem swoje postępowanie i sposób myślenia.
 
     Reszty dokonała książka „O naśladowaniu Chrystusa” Tomasza à Kempis. Zacząłem mocno trenować, aby mój talent w pełni wykorzystać, a w konsekwencji zacząłem odnosić sukcesy. Jednocześnie, kiedy przychodziły największe wygrane, pilnowałem się, aby nie odbiła mi tzw. sodówka, aby zawsze szanować ludzi i dziękować Panu Bogu za talent i za to, co mi daje każdego dnia.
 
    WIARA POMOGŁA MI
    Wiara pomogła mi w karierze, bo gdy miałem ten etap nawrócenia i zmieniałem się, to bardziej przykładałem się do treningów, chciałem coś osiągnąć w sporcie, trenowałem intensywnie, sumiennie, wcześniej chodziłem spać, dobrze się odżywiałem i to ma wpływ na moją dyspozycję, na moją karierę. I w tym właśnie momencie, jak następowała ta zmiana duchowa, następowała zmiana w karierze, dostałem propozycję z Widzewa, przeszedłem do Widzewa i ta kariera się rozwijała, aż do momentu kontuzji. Teraz znowu staram się, żeby ta kariera poszła trochę w górę, staram się dobrze grać i wrócić do formy. (Fragment wywiadu, kiedy jeszcze grał zawodowo)
 
    Kopać piłkę to jest praca jak każda inna. Wiadomo, że czasami mecz jest brutalny, jakieś faule i tak dalej, ale to jest praca. Przechodząc do Widzewa byłem mile zaskoczony, zaakceptowany. Bywały jakieś tam żarty czy uśmiechy, ale to nie było złośliwie. Tutaj myślę, że większych trudności z tym nie było. Czasami tylko jak grałem jakieś mecze to kibice z trybun krzyczeli czy żartowali, ale się tym nie przejmowałem. Byłem świadomy, że jednym się to będzie podobało, innym nie. Moim przewodnikiem duchowym tu, na Ziemi, jest Papież i moją radą jest, żeby wszyscy jego słuchali i starali się postępować według jego słów.
 
   O miłości do bliźniego to nie tylko słowa Papieża, ale Chrystusa. Nawet hymn o miłości: wiara, nadzieja, miłość, a z tych największa jest miłość. Jeżeli każdy miałby więcej miłości w sercu, to świat byłyby inny i bylibyśmy w stosunku do siebie milsi, uśmiechnięci i łatwiej by nam się żyło wśród społeczeństwa. Można się starać. Trudno jest bo czasami ja sam miałem w przeszłości zadrę w sercu, nie mogłem na jedną osobę patrzeć i to Pan Bóg zmienił. Trzeba starać się w każdym człowieku dostrzegać coś dobrego.
 
   W WIDZEWIE O WIERZE
 
   Dziennikarz pytał sportowca o to, kiedy w jego życiu pojawiła się wiara i czy miał opory przed publicznym przyznawaniem się do tego, że wierzy. Marek Citko wspominał, że już na początku kariery w Widzewie Łódź mówił otwarcie o Bogu. Wśród znajomych zdarzały się zaczepki i żarty, ale też poważne rozmowy i pytania o wiarę. W każdym środowisku trzeba mieć trochę odwagi, żeby się publicznie przyznać do wiary. To dziwne, bo przecież żyjemy w kraju katolickim. (…)  Ale ostatnio także sportowcy nie boją się przyznawać do wiary: Robert Lewandowski, Kamil Stoch. Dotyczy to także zagranicznych sportowców, np. Jürgen Klopp wyznał ostatnio, że jest chrześcijaninem i najważniejszą dla niego osobą jest Jezus Chrystus” – przypomina piłkarz.
 
   HEJT W WIERZE

 Marek Citko nie wstydzi się swojej wiary. Przyznaje, że chociaż zdarza mu się być za nią czasem „hejtowanym”, to wie, że tak być powinno. Jako przykład podaje postać świętego Jana Marii Vianneya. „On był prześladowany i jak szedł ulicą i rzucali w niego kamieniami, to się cieszył. Mówił: «O, Panie Boże moja wiara jest mocna». I to mi zostało. Jeśli hejtują mnie, krzyczą, wyśmiewają mnie, znaczy to, że jest dobrze. Że nie upadłem.
 
  Czy pamięta pan dzień, kiedy dokonał pan tego życiowego wyboru?
   Tak, to było w Białymstoku, w czasie wielkopostnych rekolekcji. Grałem jeszcze w Jagiellonii, ale już byłem dość znanym piłkarzem. Doskonale pamiętam stres w przeddzień mojego wystąpienia. W wielkiej, wypełnionej po brzegi sali gimnastycznej, miałem mówić o tym, jak się zmieniłem, zadeklarować, że od tej pory będę żył inaczej. Bałem się tej konfrontacji, ale pojąłem, że stając się człowiekiem dorosłym, muszę dokonać zasadniczego wyboru. Zdecydowałem, że pójdę trudną drogą wiary, drogą, na której będę upadał i grzeszył, ufając jednocześnie Panu Bogu, że będzie mi pomagał podnosić się z tych upadków.

   W NASTĘPNYM ODCINKU O TRUDNEJ DECYZJI ZWIĄZANEJ Z ABORCJĄ. 

***

2. TEMAT: CZĘSTY GRZECH U TYPOWEGO POLAKA.
Kolejny 4 z 6 rodzajów 
grzechu przeciwko DUCHOWI ŚWIĘTEMU, czyli nieodpuszczalny to:

    4. Nie życzyć lub zazdrościć bliźniemu łaski Bożej.

    Kain jest przykładem osoby, która popadła w grzech zazdrości. Bóg zaakceptował ofiarę Abla, ale odrzucił ofiarę Kaina. To właśnie jego zazdrość sprawiła, że sprzeciwił się bliskiej relacji Abla z Bogiem. Zazdrościł, że Abel cieszył się Bożymi względami dzięki swojemu czystemu sercu. Zamiast dążyć do poprawy swojego nastawienia, Kain dał się ponieść destrukcyjnej zazdrości, która mogła przerodzić się w nienawiść do samego Boga.

    Św. Grzegorz Wielki i św. Kasjan określili zazdrość mianem „zwornika ludzkiej nieprawości”. Zazdrość wyniszcza duszę, sprawiając, że człowiek nie dostrzega Bożych darów, które otrzymał. Zamiast dostrzegać błogosławieństwa w swoim życiu, widzi je u innych. Z czasem zaczyna cieszyć się z ich porażek i grzechów, a nawet chętnie oskarża ich o winy.

TYPOWY POLAK BARDZIEJ SIĘ CIESZY JAK KOMUŚ COŚ NIE WYJDZIE

NIŻ JAK JEMU OSOBIŚCIE COŚ WYJDZIE.

    Tego typu postawa świadczy o braku zaufania do Boga i Jego planu. Pan Jezus nauczał, że aby osiągnąć zbawienie, trzeba mieć dziecięce, bezgraniczne zaufanie do Boga: „Jeśli się (…) nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego” Mt 18,3.

    Każdy, kto trwa w nienawiści do bliźniego, zamyka się na łaskę przebaczenia. Św. Jan ostrzega: „Każdy, kto nienawidzi brata swego, jest zabójcą, a wiecie, że żaden zabójca nie nosi w sobie życia wiecznego” 1 J 3,15. Podobnie, Jezus przypomina, że: „Jeżeli nie przebaczycie ludziom, Ojciec wasz nie przebaczy wam także waszych przewinień” Mt 6,15.
    CZY POTRAFISZ SIĘ CIESZYĆ JAK KOMUŚ COŚ WYJDZIE? 
    CZY JESTEŚ WDZIĘCZNY ZA TO CO MASZ I CO CIĘ SPOTKAŁO?

                                                                                                           ***
3. TEMAT: JAK MIEĆ NAJLEPSZY ROK W ŻYCIU?
Zrób sobie ćwiczenie i odpowiedz na te pytania, a 
NASTĘPNIE! Wprowadź w życie. POWODZENIA. Samo się nie zrobi:

    1) CZEGO POWINIENEM ROBIĆ WIĘCEJ?

    2) CZEGO POWINIENEM ROBIĆ MNIEJ?

    3) CO POWINIENEM ROBIĆ INACZEJ?

    4) CO POWINIENEM PRZESTAĆ ROBIĆ?

    5) CO POWINIENEM ZACZĄĆ ROBIĆ?

    Bardzo dobre pytania. Nie będę dawał nawet przykładów. Sam rusz głową.

    Jestem pewny, że przynajmniej jedną odpowiedź dasz do każdego pytania.

 ***

4. TEMAT: DZIĘKUJĘ I PROSZĘ🙏

    Z dniem 1 lipca zakończyłem posługę w Świebodzicach i zostałem oddelegowany do Domu Księży Emerytów w Świdnicy. Jednocześnie zostałem mianowany kapelanem osób bezdomnych, którzy zamieszkują Dom Św. Brata Alberta w Świdnicy w formie wolontariatu.

   W praktyce oznacza to, że mam gdzie spać, dach nad głową i co jeść. Ale nic poza tym. 

   Już od pobytu w Świebodzicach miałem coraz mniejsze wynagrodzenie pieniężne. Stąd też poprosiłem, jeżeli ktoś chętny wysłać jakiś grosz to będę wdzięczny,

   Na ten apel odpowiedziało niewiele osób. Ale za każdy grosz tych osób bardzo dziękuję. I w sposób szczególny modlę się za moich konkretnych dobrodziejów.

   Nigdy nie byłem materialistą. Żyję skromnie. Nie mam żadnych oszczędności. Mam auto z 2001 r. Stary komputer. Telefon OPPO. Sutanny, książki i używany sprzęt na siłowni, który przez lata dokupywałem i którym dzielę się z innymi w Ząbkowicach Śląskich. I koniec. Może to nawet zdziwi niektórych. Ale tak jest i Bóg zna prawdę.

   Studiuję na PWT we Wrocławiu teologię duchowości. Muszę te studia opłacać. Otworzenie przewodu doktorskiego to kilkanaście tys. złotych. Co miesiąc muszę opłacać ZUS itd. Każdy wie jak życie wygląda, ile kosztuje, co jest potrzebne itd. To nie muszę opowiadać dalej.

    DLATEGO PONAWIAM PROŚBĘ O DATKI z jakiegokolwiek powodu. Bo mnie lubisz :D, doceniasz newsletter :D, szkodo Ci mnie  albo tak poprostu.

   A jeżeli nie chcesz mnie wesprzeć w taki sposób to:

 MOŻESZ U MNIE OFIAROWAĆ („zamówić”) MSZE ŚW.: jedną, kilka, gregoriankę itp. z okazji urodzin, imienin, rocznic, za swoją rodzinę, w ważnej sprawie, za zmarłych.

   Wyślesz na moje konto datę, kiedy mam Msze św. odprawić, jaka to intencja. Ja Ci wyślę potwierdzenie, że tego dnia odprawię. I później jeszcze po odprawieniu odpiszę, że odprawiłem. 

   Raczej tego dnia, kiedy sobie wybierzesz to odprawię, bo mam sporo wolnych intencji. Chyba, że coś się wydarzy i nie będę mógł to zapytam czy mogę np. dzień wcześniej odprawić.

  PRZEMYŚL SPRAWĘ I POLECAM SIĘ. TERAZ, ZA TYDZIEŃ, ZA MIESIĄC, ZA KILKA MIESIĘCY.

  JUŻ TERAZ DZIĘKUJĘ I POLECAM SIĘ 

  Tym, którzy już coś przesłali. Bardzo dziękuję i pamiętam w modlitwie.

Krzysztof Faron
nr konta 75 1090 2372 0000 0001 4310 3556
Blik nr tel 796542558
Może być tytuł: Newsletter
ALBO INTENCJE MSZY ŚW.

 ***

  KALENDARZ ŚWIĘTYCH:
 Po więcej informacji: https://www.swiatlowmroku.pl/category/swieci_01-25/

 NIEDZIELA 19 STYCZNIA: 
– ŚW. JÓZEF SEBASTIAN PELCZAR,
– Św. Henryk z Uppsali,
– Św. Mariusz,
– Św. Kanut Laward,
– Bł. Błogosławieni Jakub Sales,Wilhelm Saltemouche i inni,
– Św. Makary Wielki. 
 
PONIEDZIAŁEK 20 STYCZNIA:
– Św. Sebastian,
– Św. Fabian,
– Bł. Euzebiusz z Ostrzyhomia,
– Bł. Angelo Paoli,
– Św. Eustachia Calafato.

WTOREK 21 STYCZNIA: 
– Św. Agnieszka.

ŚRODA 22 STYCZNIA:
– Św. Wincenty,
– Św. Wincenty Pallotti,
– Bł. Laura Vicuña,
– Bł. Wilhelm Józef Chaminade,

CZWARTEK 23 STYCZNIA:
– Bł. Mikołaj Gross,
– Bł. Henryk Suzo,
– Święty Ildefons,
– Bł.Wincenty Lewoniuk i Towarzysze.

PIĄTEK 24 STYCZNIA: 
– Św. Franciszek Salezy,
– Bł. Paula Gambara Costa.

SOBOTA 25 STYCZNIA:
– ŚWIĘTO NAWRÓCENIE ŚW. PAWŁA APOSTOŁA.

Kto wytrwał to gratuluję 😀 Wszystkim czytelnikom, zwłaszcza, którzy tu dotarli z serca błogosławię:        

 BENEDICAT TIBI OMNIPOTENS DEUS PATER+ET FILIUS+ET SPIRITUS SANCTUS+AMEN. 

                                                           A.M.D.G.
„Idźcie do śś. Maryi i Józefa”

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.