Odc. XXVI Dopóki walczysz
Znowu kontuzja ;/
Laudetur Iesus Christus 🙂
W poprzednim odcinku… Repetitio est mater studiorum
1. Na co masz wpływ?
2. Co zrobić z błędami przeszłości?
3. Jak podejmować lepsze decyzje?
Odcinek XXVI
1. TEMAT: Głód cz. I
2. TEMAT: Bez czego nie wyobrażasz sobie życia?
3. TEMAT: Głód cz. II.
1. Temat: Głód cz. I
Ronaldo. Hmmm. Większość, zwłaszcza Ci młodsi ode mnie, znają tylko jednego Ronaldo z Portugalii. Jest jednak jeszcze inny pochodzący z Brazylii.
Można zerknąć, dlaczego ten człowiek nazywany był „El Fenomeno”. Ronaldo Fenomeno – Barcelona Dribble & Skills 1996/97 – YouTube
Niesamowity talent.😮 Szybkość. Siła. Szalenie trudny do wywrócenia. Technika. Przypomina mi swoją innością, pasją,🔥 ogniem🔥🔥 Mike Tysona. Niestety również łączy ich marny koniec. Albo ogień Cię spali, albo będziesz pozytywnie podpalał świat.
Jednak zanim doszło do tego marnego końca, chciałbym zwrócić uwagę na jednej z fragmentów jego kariery.
Krytyczny moment następuje w meczu Inter – Lecce. Rozpędzony R9 wpada na obrońcę i upada. Już wie, że jego kolano nie wytrzymało tego zderzenia. Niedługo potem lekarze też już wiedzą, że nie obejdzie się bez poważnej operacji.
Nie ma innej możliwości niż ta, którą zaleca doktor Saillant. Ronaldo jedzie do szpitala w Paryżu, gdzie ma przejść zabieg. W szpitalnym budynku zgromadziło się mnóstwo fanów, jednak ochrona nie dopuściła do zawodnika żadnego z nich. Ronaldo przechodzi operację ścięgien, a teraz pozostało już 'tylko’ rehabilitacja trwająca cztery miesiące.
Okres powrotu do zdrowia powoli się kończył, a dnia 12 kwietnia był zaplanowany mecz o Puchar Włoch pomiędzy Interem Mediolan, a Lazio Rzym. Według testów doktora Saillant’a, Ronaldo mógł w nim uczestniczyć przez ostatnie 20 minut. Fizjoterapeuci również nie widzieli żadnych przeszkód, aby występ ten miał dojść do skutku.
Jednak… nie była to słuszna decyzja. Po kapitalnej akcji, przy oddawaniu strzału R9 padł jak trafiony gromem. Ronaldo zwija się z bólu, a na jego twarzy widać łzy. On już wiedział, co się stało. Miliony ludzi przed telewizorami📺 i na stadionie patrzyli z niedowierzaniem, jak wielki zawodnik jest znoszony na noszach przez lekarzy.
Drugi raz zrywa więzadła krzyżowe! A zagrał dosłownie kilkanaście minut po powrocie! Ponad 20 lat temu inne były możliwości leczenia niż teraz.
Jego kolano jest praktycznie rozbite. Powtarza się sytuacja sprzed kilku miesięcy, znów doktor Saillant wizytuje z Brazylijczykiem w paryskim szpitalu. Tym razem zapowiada się dużo poważniejsza operacja, gdyż nie tylko ścięgna były uszkodzone, ale całe kolano włącznie z więzadłami.
Co mówią lekarze? Albo będziesz na wózku, albo będziesz chodził, ale już więcej nie zagrasz. A na pewno nie wrócisz już do świetnej formy, którą miałeś!
Co zrobił Ronaldo? NIE PODDAŁ SIĘ. Wrócił po kilkunastu miesiącach morderczej 'odnowy’, treningów i ćwiczeń. Wygrywa w 2002 roku w Korei i Japonii Mistrzostwa Świata i zostaje królem strzelców!!!
To się nazywa POWRÓT KRÓLA🤴 I WEJŚCIE SMOKA. 👊
Co pozwoliło uwierzyć wbrew nadziei Ronaldo i przetrwać treningi, aby wrócić?
GŁÓD. G.Ł.Ó.D.
Sam przyznał w jednym z wywiadów, że to, co dawało mu siłę, aby wrócić na boisko, to nie były pieniądze, sława itd.
TYLKO GŁÓD, PRAGNIENIE GRANIA W PIŁKĘ NOŻNĄ NA BOISKU.
2. Temat: Bez czego nie wyobrażasz sobie życia?
Pytania mają w sobie niesamowitą pomoc odkrywania tego, co jest ukryte. Czy jest coś, do czego ZA BARDZO się przywiązałeś? Coś lub ktoś? Czy jest jakaś niewidzialna lina, która oplata Ciebie i jakąś rzecz lub inną osobę?
Nie chodzi o to, żeby być zimnym jak lód.⛄ Ale wkładać serce❤, w to co robimy, zachowując jednocześnie pewien DYSTANS, aby się od CZEGOŚ lub KOGOŚ nie uzależnić.
Być jak Hiob, który rzekł: „Bóg dał, Bóg wziął. Niech imię Jego będzie błogosławione” Hi 1, 21.
Jeśli nie wyobrażasz sobie bez czegoś życia, może to stało się już Twoim nowym BOGIEM? Żyjesz w lęku przed utratą tego, przez co jeszcze mocniej dajesz się opleść linie.
3. Temat: Głód cz. II
Czy jesteś głodny? Czy masz głód nowej wiedzy? Czy masz głód Boga? Czy mam głód miłości? Czy masz głód… itd.
Głód wpisany jest w nasze życie. Informuje nas, że czegoś nam brak. Jednak głód można zaspokoić różnie.
Dobrze i źle. Czujesz głód. Możesz najeść się słodyczy🍫 przed obiadem i będziesz najedzony. Możesz też zjeść obiad🍗 z odpowiednią podażą minerałów, witamin, białka, tłuszczy i węglowodanów. Też będziesz najedzony. Jednak skutki, zwłaszcza długoterminowe, będą diametralnie różne.
Jeżeli zapychasz swoje serce, swój umysł🧠, swój brzuch syfem to nie będzie już miejsca na coś dobrego, zdrowego. Jeżeli chodzisz do kościoła i idziesz tam już „najedzony” syfem z tv, telefonu, radia, rozmów o niczym. To choćby ksiądz powiedział kazanie na poziomie św. Antoniego z Padwy, nie przyjmiesz tego albo tylko ociupinkę. Podobnie z czytaniem jakichś książek📚 zawierających dobre treści. Czemu tak mało osób czyta? Bo są najedzeni gównem z tv, telefonu, internetu. Pełny brzusio, pełny umysł. Nic tam dobrego, nowego już nie damy. Nie ma miejsca. Oczywiście po pewnym czasie będzie głód, ale z powodu nałogów, grzechów, złych nawyków itp. ponownie sięgniemy po syf niż po coś dobrego.
To tak jakbyś najedzony pojechał do najlepszej restauracji na świecie. Nic nie zjesz lub tylko kilka kęsów. Dlatego tak ważne jest, abyśmy rozsądnie wybierali, co wkładamy do ust, do serca, do głowy.
„Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa zło. Bo z obfitości serca mówią jego usta.” Łk 6, 39.
„Bo gdzie jest skarb wasz, tam będzie i serce wasze.” Łk 12, 34
Z serca Ci błogosławię i dziękuję, że jesteś 🙂
Benedicat tibi omnipotens Deus Pater+et Filius+et Spiritus Sanctus+AMEN