III odc. Step by step

                                                                                        Podróż w jedną stronę…
Laudetur Iesus Christus 🙂 (Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus) 

Odc. III
Repetitio est mater studiorum (Powtarzanie jest matką nauki), dlategoooo mała powtórka z poprzedniej soboty. Po więcej zapraszam, aby doczytać w poprzednim odcinku.
1. Z największego zła może powstać największe dobro. Trzeba spełnić kilka warunków. Jakich? Poprzedni newsletter
2. Czy potrafisz dawać prezenty bez okazji? Czy dałeś prezent Panu Jezusowi?
3. Sekret świętości od św. M. M. Kolbego: sam nie dasz rady. Potrzebna pomoc, zwłaszcza Maryi.

W poprzednim odcinku wspomniałem, że lokomotywa ruszyła, pomału się rozpędzamy, zabieramy kolejnych pasażerów… I teraz dosłownie wskakujemy na do pociągu do…. i o tym pierwszy temat: 
1. TEMAT: Kiedy ogrzewasz serca innych ludzi, twoje serce pozostaje ciepłe.
2. TEMAT: Bądź ze Mną…
3. TEMAT: DZIAŁANIE JEST NAJWAŻNIEJSZE

1. TEMAT: Kiedy ogrzewasz serca innych ludzi, twoje serce pozostaje ciepłe.
        W Nowym Jorku żył pewien Żyd o dźwięcznie brzmiącym imieniu Jankiel. To był dobry, uczciwy i spokojny człowiek. Robił to co kochał, a robił to znakomicie. Jego bułeczki, rogaliki, precelki znane były w całej okolicy. Wiódł swoje szczęśliwe życie, robiąc to, co robili wcześniej jego ojcowie.

         Jednak nie zawsze było tak pięknie. Choć nie chciał wracać myślami wstecz do tych wszystkich tragicznych dni, choć oddalał je od siebie, jednak wspomnienia o przerażających mrokach nazizmu wracały jak natrętny, niechciany gość. Zresztą trudno uciec, jeśli co dzień widzisz na swoim przedramieniu wytatuowany numer. Pomimo tego, stary Jankiel mógł nazywać się szczęśliwcem, przeżył przecież kilka obozów… Kiedyś siedząc w swoim fotelu, powiedział:

      ”Wiesz dlaczego dziś żyję? Byłem wtedy dzieckiem, bardziej nastolatkiem. Byliśmy w pociągu, w wagonie towarowym, wieziono nas do Auschwitz. Nadeszła noc i było mroźno, tragicznie zimno w tym wagonie. Niemcy zostawiali składy na bocznicach na noc, czasami na kilka dni bez jedzenia i oczywiście bez koców, do ogrzania.

        Obok mnie siedział starszy Żyd – ten ukochany starszy Żyd – z mojego rodzinnego miasta, którego poznałem, ale nigdy nie widziałem go w takim stanie. Drżał od stóp do głów i wyglądał okropnie. Więc objąłem go ramionami i zacząłem go pocierać, żeby go rozgrzać. Potarłem mu ręce, nogi, twarz, szyję. Błagałem go, żeby się trzymał. Całą noc tak go ogrzewałem. Byłem zmęczony, sam zamarzałem, zdrętwiały mi palce, ale nie przestałem ogrzewać ciała tego mężczyzny. Godziny za godzinami mijały w ten sposób.

        Nareszcie minęła noc, nadszedł poranek i zaczęło świecić słońce. Zrobiło się trochę ciepło, a potem rozejrzałem się po wagonie, żeby zobaczyć innych Żydów. Ku mojemu przerażeniu, jedyne co widziałem to zamarznięte ciała, a jedyne co słyszałem to śmiertelna cisza. Nikt inny w tym wagonie nie przetrwał nocy – umarli od mrozu.

         Przeżyły tylko dwie osoby: staruszek i ja… Staruszek przeżył, bo ktoś go ogrzewał; ja przeżyłem, bo ogrzewałem kogoś…” Kiedy ogrzewasz serca innych ludzi, twoje serce pozostaje ciepłe. Kiedy starasz się wspierać, zachęcać i inspirować innych wtedy odkrywasz wsparcie, zachętę i inspirację również we własnym życiu.

        Jankiel mógł zadbać o siebie i o swoje życie. W tym zimnym wagonie mógł pomyśleć: ”Muszę zrobić wszystko, by przetrwać. Nieważne, że ci obok umierają, ja muszę przeżyć. Nie interesują mnie, ja muszę żyć…” Jednak wybrał inaczej, dokonał wyboru – uratował czyjeś życie. Tym samym uratował siebie…

       DLATEGO CZYŃ DOBRO, POMIMO TEGO, ŻE CZĘSTO BĘDZIESZ NIEZROZUMIANY, WYŚMIANY, WZGARDZONY. Pan Jezus to samo przeżywał. Czyń dobro POMIMO tego. Ocalisz swoje życie, bo chodzi o życie wieczne. 

2. TEMAT: Bądź ze Mną…
         W Francji w latach 1673-1674 Pan Jezus objawił się siostrze zakonnej św. Małgorzacie Alacoque. Niektórzy znają te objawienia. Są uznane przez Kościół Katolicki. Pan Jezus prosił o 3 rzeczy. Dwie raczej znasz i zostały wprowadzone. Gorzej z trzecią…

         1. Ustanowienie w Kościele Uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa-ZROBIONE jest zawsze w drugi piątek po Bożym Ciele.

         2. odprawienie dziewięciu pierwszych piątków miesiąca. Wiele osób chociaż raz w życiu praktykowało to— niestety wielu błędnie robi myśląc, że chodzi tego dnia o spowiedź świętej. Mamy przyjąć Komunie św. wynagradzającą za grzechy raniące Serce Pana Jezusa, za zniewagi w Najświętszym Sakramencie.

        3. Pan Jezus prosił, aby towarzyszyć Mu od 23 do 24 w każdy czwartek. Dlaczego? Wtedy w samotności doznawał trwogi konania w Ogrodzie Oliwnym. Apostołowie zasnęli. św. Jan Paweł II prosił, aby zaczęto tę GODZINĘ ŚWIĘTĄ praktykować. Bez echa… Zobacz. Pan Jezus mógł prosić np. o 1h od 3 do 4 w nocy… Prosi od 23… Czy to wielki wysiłek? Jakiś na pewno… Raz w miesiącu zacznij praktykować dla Pana Jezusa…. św. Jan Paweł II co czwartek przez wiele lat, gdziekolwiek był praktykował to… A dla osób, które nie chcą bardziej wierzyć: czy jesteś gotowy na ofiarę dla kogoś, kogo kochasz? Nie oczekując nic w zamian…

3. TEMAT: DZIAŁANIE JEST NAJWAŻNIEJSZE

       Wiem, wiem… Można dużo wyjątków od tego znaleźć 🙂 Ale przeczytaj, o co mi chodzi 🙂 My nawet sporo wiemy, jeśli dużo czytamy, słuchamy, zastanawiamy się, obserwujemy siebie i innych. Jednak właśnie może być brak balansu. Zbyt dużo myślę, zbyt mało robię. Przykład: ja jako ksiądz od wielu lat wiedział, że Pan Bóg może z największego zła dobro wyciągnąć. Wierzyłem w to i wierzę.

       Ale wiesz, jaki miałem z tym problem? Ja wierzyłem, ale nie wprowadzałem w życie;/ Dopiero rok temu, właśnie w styczniu 2021 zacząłem nie tylko wierzyć, wiedzieć, ale tak żyć, czyli codziennie do dziś modlę się w konkretnych sprawach, aby Pan Bóg z tego zła większe dobro wyciągnął. Zastanów się co, wiesz. W co wierzysz, ale tego nie wprowadzasz w życie. Uwierz mi, widzę KOLOSALNĄ różnicę, kiedy tylko coś wiem, wierzę w to, a jak wierzę, wiem i wprowadzam w życie. OTWIERAM OCZY ZE ZDUMIENIA👀. Polecam i Tobie 🙂

 

W NASTĘPNYM ODCINKU: (dzięki Paweł ;))
1. Czego uczy nas SIWY BAJERANT (Paulo Sousa)
2. Koreanka dała radę (poznasz historię i zawstydź się!)
3. „Trenuj jak walczysz, walcz jak trenujesz.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.