LXV (65) odc. Polski gangster nie ma luzu
I W AUCIE, I W ŻYCIU JEST POTRZEBNE TROCHĘ LUZU.
Laudetur Iesus Christus et Maria Mater eius 🙂
W poprzednim odcinku… Repetitio est mater studiorum.
1. Poznaj króla sedesu.
2. Łap okazję.
3. Toksyczna matka.
4. Bonus.
Odcinek LXV (65)
1. TEMAT: Ja Ja Je Coco Jambo Ja
2. TEMAT: Reksio i wehikuł czasu.
3. TEMAT: Asy z rękawa toksycznej matki.
1. TEMAT: JA JA JE COCO JAMBO JA JA JEE.
Piątek 17 marca. przed godz. 20. Jadę do Świdnicy do apteki. Zazwyczaj apteki otwarte są do 20, a potem trzeba szukać dyżurnej. Parkuję. Idę do jednej, która powinna być jeszcze otwarta. Tam, gdzie postawiłem auto, niedaleko był taki mały park. Słyszę leci w oddali: „ja ja je coco jambo”. Jestem trochę zdziwiony, bo to stary hit z 1996 r. Przecież emeryty czy osoby w średnim wieku tego nie słuchaliby w parku. A młodzież, to nie te lata.
No i wiadomo. SMuteczek, bo to piątek. Wielki Post. Raczej to podchodzi pod przykazanie: „Zabaw hucznych nie urządzać.” Ale pewnie to najmniejszy problem wśród innych grzechów tych osób. Idę do apteki. Zdążyłem kupić. Ogólnie ta apteka jak to mówił jeden pan: zawsze można na nią liczyć. Jak jest potrzeba coś kupić. I ja się nie zawiodłem.
Wracam. Muzyka dalej dudni z parku. Tym razem: O-Zone – Dragostea Din Tei. Hit z 2003 mołdawskiego zespołu. Tytuł po polsku znaczy: „Miłość pod lipą”. Waham się.🤔
Iść przez park czy bokiem przejść omijając park, aby wrócić do auta i odjechać.
Najprawdopodobniej jest tam młodzież.👨🦱👩🦱 A obecna młodzież nie ma za bardzo szacunku do nikogo. Do ksieży tym bardziej. A nie chcę mi się wdawać w pyskówki, bo tam tylko emocje, zamiast rozumu.
Dobra. Idę 😀 Adrenalinka musi być :D. Przechodzę przez park i co widzę. 3 młode dziewczyny👩👧👩 tańczą w rytm piosenki.🎵 Śpiewają jednocześnie na całe gardło słowa. Chłopak🧑 siedzi na ławce. W sensie siedzi na oparciu ławki, a buty ma na siedzeniu. Trzyma duży przenośny głośnik.🎚 Musi mieć dobrą moc jak z daleka świetnie słychać.
Która święta chciała wejść Kościoła Grobu Pańskiego, ale niewidzialna siła jej to uniemożliwiła? Która święta jest patronką osób, którzy są wyśmiewani ze względu na swoją pobożność? Odp. w kalendarzu świętych. |
Przeszedłem. Nie rzucali kamieniami, ani mięsem 😛 Dotarłem do auta i pojechałem.
Na pewno dla mnie zabawne było to, co mogły te dziewczyny sobie pomyśleć. Jaki musiały mieć bigos w głowie🤣🤣🤣 widząc mnie.
Jest piątek. 20. Jest ciemno. Park. Widzą księdza w sutannie, a do tego z kapturem na głowie. Przecież to nie miało prawa się wydarzyć. Prędzej trafiłoby się 6 w dużego lotka niż o tej porze, w takim miejscu spotkać księdza.
Miałem cichą nadzieję, że po zobaczeniu mnie pójdą sobie. I nie będą już chociaż w taki sposób grzeszyć w piątek, a do tego Wielkiego Postu. Czy tak się stało… Nie wiem.
WNIOSKI:
1. Opowiedziałem tę historię, bo była dla mnie zabawna ze względu, co mogły te dziewczyny pomyśleć.😃 Natomiast, kiedy byłem świadkiem tej minibalangi w parku pomyślałem sobie, że trochę nam Polakom (mi także) brakuję takiej radości z życia. Takiego ognia. Takiego większego luzu.
2. Ok. Dzieciaki wybrały zły moment :D, co nie zmienia faktu, że trzeba nauczyć się sztuki cieszenia się życiem, więcej uśmiechu w każdym momencie, zwłaszcza, gdy nie ma do śmiechu. Nie sztuka być uśmiechiętym, gdy wszystko idzie po naszej myśli.
3. WINCEJ LUZU! Jeśli Ci go brakuje.
***
2. TEMAT: REKSIO I WEHIKUŁ CZASU.
Motyw wehikułu czasu jest czasem używany w filmach i bajkach. Dziś także z niego skorzystam. Ja będę konduktorem. Bilet daję za darmoszkę. Ty jesteś pasażerem? Zapraszam do podróży 🙂
Pjoter, Paweł, Bartek, Bartek jakkolwiek Ci na chrzcie św. dali wsiądź do wehikułu czasu i cofnijmy się o 50 lat, 30 lat, 20 lat. W zależności od tego, ile masz dziś 🙂
Wróćmy do czasu, kiedy miałeś lat ok. 15-18. Lądujesz. Wysiadasz. Ja czekam na Ciebie. Masz 15 minut. Masz okazję spotkać się ze sobą z przeszłości, który ma lat ok. 15. Gdybyś miał taką możliwość to co powiedziałbyś sobie z przeszłości? Jakich rad udzieliłbyś?
***
3. TEMAT: ASY Z RĘKAWA TOKSYCZNEJ MATKI.
Chciałbym dziś trochę uzupełnić poprzedni wpis dodając pewne taktyki, które stosuje toksyczna matka. Oto niektóre z nich:
a) Poniżanie i krytyka
Jeśli toksyczna mama ma problem z poczuciem własnej wartości, to poniżając dziecko i niszcząc jego samoocenę, poprawia własny nastrój czy reguluje swoje emocje. Krytyka może dotyczyć praktycznie wszystkiego: nieporządku w pokoju, ocen, zainteresowań, wyboru studiów, pracy czy miejsca zamieszkania. Toksyczny rodzic może wyprowadzić nas z równowagi, zniszczyć dobry nastrój. Takie zachowanie skutkuje tym, że dziecko zaczyna wierzyć, że na miłość i aprobatę matki trzeba zasłużyć i zapracować. Ostatecznie okazuje się, że nieważne, co zrobi dziecko, nie uda mu się to.
b) Pozowanie na ofiarę
Nieważne, co tak naprawdę się wydarzyło, rodzic będzie zawsze zachowywała się jak ofiara. Będzie także obwiniał za to całe swoje otoczenie, w tym dziecko. Często objawia się to dramatycznymi stwierdzeniami, że nikt jej nie kocha lub zaraz ktoś wpędzi ją do grobu. Potrafi na przykład wypominać dzieciom, że poświęciła dla nich całe swoje życie, a one nie odwdzięczają jej się za to odpowiednio. W takich opowieściach dziecko staje się przeszkodą na drodze matki do jej sukcesu. To ono jest winne wszystkich jej życiowych niepowodzeń.
c) Toksyczne milczenie
Milczenie, obrażanie się, obojętność, brak kontaktu-wszystko to ma uświadomić dziecku, jak źle się zachowało i że jego matka oczekuje teraz przeprosin i zadośćuczynienia. Milczenie jest tak naprawdę jedną z form przemocy psychologicznej. Stosując je, matka wymusza na członkach rodziny konkretne reakcje, zgodne z jej oczekiwaniami. Chcąc przerwać milczenie matki, dziecko ostatecznie spełnia jej żądania i ulega presji, jaką wywiera na synu, często wbrew swojej woli.
d) Szantaż emocjonalny
Szantaż emocjonalny i ciągłe wzbudzanie w dziecku poczucia winy. Kolejne narzędzie toksycznej matki. Każda przysługa, prezent, spędzona razem chwila – wszystko to będzie wypominane. Matka ma pretensje, że syn nie chce wystarczająco spędzać z nią czasu, że jest niewdzięczny, za to co matka dla niego zrobiła. Tego typu pretensje wpływają na dziecko, toksyczna relacja z matką wzbudza w dziecku poczucia winy. Ma się ono czuć źle z tym że odmawia czegoś matce, która poświęca dla niej całe swoje życie. W innym wypadku dziecko usłyszy od matki o wszystkich rzeczach, które ona dla niej zrobiła.
e) Nieprzewidywalność
Jednego dnia bywa bowiem czuła, kochająca i wspierająca, drugiego zaś, kiedy poczuje się niewystarczająco doceniana, staje się nieprzyjemna, agresywna i oceniająca. Dziecko nigdy nie wie, czy udało mu się odgadnąć, czego chce od niego matka i zachować się zgodnie z jej oczekiwaniami. Nieustannie żyje w napięciu, czy zareaguje ona w sposób nieprzyjemny, czasami agresywny, czy może jednak udało mu się rozpoznać jej nastrój i uniknie z jej strony wyrzutów i pretensji. W takich warunkach dziecko pozbawione jest koniecznej dla prawidłowego rozwoju stabilizacji, żyje w cieniu groźby, że popełni błąd i uruchomi agresywną reakcję matki.
WNIOSKI:
1. Przeszłość ma znaczenie. Zajrzyj do niej.
***
DODATEK Z SZACUNKU, PODZIWU I MIŁOŚCI DLA ŚWIĘTYCH:
DODATEK DLA NIEAMBITNYCH CZYTELNIKÓW:
KARTKA Z KALENDARZA:
26 marca NIEDZIELA: Błogosławiony Tomasz z Costacciaro, XIII-XIV, Italia, kameduł. Na górze Umbria wiódł życie samotne. Spędził tam 65 lat, żyjąc kontemplacją i surowo pokutując, praktycznie zapomniany przez okolicznych mieszkańców. Wzywany jako orędownik w chorobach brzucha.
Święty Ludger, biskup, Fryzja, VIII-IX w. Apostoł Fryzów, Danii i Westfalii. Zakładał liczne kościoły oraz klasztory. Niektóre z nich stały się zaczątkiem obecnych miast (Münster oraz Essen w Zagłębiu Ruhry). Patron miasta Helmstadt i drugim patronem diecezji Essen.
Święty Braulion, biskup Saragossy, VII w. Św. Izydor zwrócił uwagę na niezwykle utalentowanego i pobożnego ucznia. Obrał za swojego sekretarza i współredaktora pierwszej encyklopedii katolickiej i ogólnej pod nazwą Etymologie. Zmarł jako ociemniały starzec, wyniszczony kompletnie trudami pasterzowania i pokutami, jakie sobie zadawał. Zostawił po sobie 24 listy, które są świadectwem jego wysokiej wiedzy teologicznej i wzorem literackiego języka. Jest patronem Aragonii.
***
27 marca PONIEDZIAŁEK: Święty Ernest, opat i męczennik, XII w., Niemcy. Głosił Ewangelię Persom i Arabom. W okrutny sposób zamęczono go w samej Mekce w 1147 r.
Święty Rupert, biskup, VIII-IX w. Był pierwszym biskupem Salzburga. Założył opactwo benedyktyńskie i wystawił pierwszy w Austrii kościół pod wezwaniem św. Piotra. Głosił niezmordowanie słowo Boże, gromadził koło siebie kapłanów i obsadzał nimi ważniejsze miejsca dla głoszenia Ewangelii i dla potrzeb duszpasterstwa. Słusznie też zasłużył sobie na tytuł apostoła Bawarii i Austrii. W Europie Środkowej ku jego czci wystawiono aż 125 kościołów.
***
28 marca WTOREK: Błogosławiona Joanna Maria de Maille, wdowa, Francja, XIV w. W młodym wieku wstąpiła do III Zakonu św. Franciszka z Asyżu. W 1347 r. poślubiła młodego barona Roberta de Silly. Wkrótce po zawarciu małżeństwa oboje złożyli dozgonny ślub czystości. Po śmierci męża wiodła życie pełne umartwienia, modlitwy i poświęcenia. Przez pewien czas przebywała w pustelni w Planche de Vaux, oddając się kontemplacji. Umartwiając się, włożyła na głowę koronę cierniową. Wróciła później do Tours i pracowała jako posługaczka w miejscowym szpitalu.
Jest patronką wdów, wygnańców, emigrantów, ludzi, którzy stracili rodziców, ofiar przemocy, ludzi wyśmiewanych dla ich pobożności i osób mających problemy rodzinne.
Święty Guntram, król Francji, VI w. Syn św. Klotyldy.Według św. Grzegorza Guntram nie od razu był człowiekiem świętym. Wyróżniał się charakterem gwałtownym, był uparty i brutalny. Nie gardził też obficie zastawionym stołem. Jednak uporczywą pracą nad sobą wyrobił w sobie tyle cnót chrześcijańskich, że zmieniły one zupełnie jego obyczaje. Kiedy jego bracia wiedli nieustanne spory o granice, jego wzywano na rozjemcę.
Jego szczególną troską byli ubodzy, których wspierał szczodrą ręką. Kiedy nastały klęski żywiołowe, według kronikarzy król ofiarował Panu Bogu za swój lud, na odwrócenie kar, własne życie.
***
29 marca ŚRODA: Święty Wilhelm Temperiusz, biskup Poitiers, XII w., Francja. Zasłynął szczególnie dzięki swojej niezwykłej cierpliwości. Był prześladowany z powodu występowania w obronie praw i wolności swojej diecezji wobec możnych. Znosił je jednak z pokorą i cichością. Zwalczał także nadużycia wśród duchownych, szczególnie symonię.
Święty Stefan IX, papież, XI w. Wnuk ostatniego króla Italii. Kontynuował reformy i zmiany zainicjowane przez św. Leona IX. Podjął wewnętrzną reformę Kościoła. Zwołał kilka synodów, na których potępiono symonię i małżeństwa kleru. Kapłani, którzy żyli w konkubinacie, mieli być usuwani z urzędu.
Święty Bertold, karmelita, XIII w., Italia. Drugi z kolei generał karmelitów. Zmarł i pochowany został na Górze Karmel w Ziemi Świętej.
***
30 marca CZWARTEK: Święty Leonard Murialdo, kapłan, XIX w., Turyn. Za zezwoleniem biskupa oddał się pracy duszpasterskiej na peryferiach Turynu, bardzo wówczas religijnie i materialnie zaniedbanych. Głosił słowo Boże, spowiadał, nawiedzał domy ubogich, szpitale, domy poprawcze i więzienia. W pracy tej zetknął się bezpośrednio ze św. Józefem Cafasso i ze św. Janem Bosko. Zakładał komitety do budowy nowych kościołów, których brak dawał się dotkliwie wtedy odczuwać w mieście. Popierał także konferencje św. Wincentego a Paulo, których celem było niesienie pomocy ubogim i opuszczonym.
Dla utrwalenia rozpoczętych dzieł założył nową rodzinę zakonną pod wezwaniem św. Józefa (józefitów). Był to rok 1867. Swoich synów duchowych zobowiązywał osobnym ślubem do obrony nieomylności papieża aż do gotowości przelania za tę prawdę krwi. Jeśli nie rozumiesz na czym polega i czego dotyczy nieomylność doczytaj, żebyś nie lamentował.
Błogosławiony Amadeusz IX Sabaudzki, książę, Francja, XV w. Pragnął zostać duchownym, ale poddając się woli ojca poślubił Joannę, córkę Karola VII, króla Francji. Został ojcem dziesięciorga dzieci. Jedna z jego córek, Ludwika, została błogosławioną. Jako książę rządził sprawiedliwie, troszcząc się o poddanych. Jednak epilepsja, na którą cierpiał od dzieciństwa, uniemożliwiła mu pełnienie obowiązków. W roku 1471 musiał przekazać władzę w ręce małżonki, a sam usunął się na bok. Amadeusz zdawał się cieszyć z tego, że teraz będzie miał więcej czasu na działalność charytatywną. Tak się w nią zaangażował, że jego rodzinny region zaczęto nazywać nawet „rajem ubogich”.
Alpejski książę żył bardzo skromnie, a wielką wagę przywiązywał do życia duchowego. Regularnie modlił się i prowadził życie sakramentalne. Patron panujących oraz rodzin.
***
31 marca PIĄTEK: Święty Beniamin, diakon i męczennik, Persja, V w. Dostał się do więzienia. Wyróżniał się odwagą i wymową. Dzięki interwencji ambasadora cesarza wschodnio-rzymskiego i na mocy traktatu, król perski przerwał prześladowanie. Beniamin po dwóch latach wielu cierpień w więzieniu odzyskał wolność pod warunkiem, że zaprzestanie apostołowania. Tego warunku nie dochował.
Aresztowano ponownie Beniamina. Dla wymuszenia na nim wyparcia się wiary w Chrystusa zastosowano wobec niego najokrutniejsze męki: w paznokcie i inne miejsca wielokrotnie wbijano mu kolce. Kiedy zaś Święty nie załamał się, stracono go publicznie w 424 r. poprzez wbicie na pal obwiązany – dla zwiększenia cierpień – pętlami ze sznura.
Święta Balbina, dziewica i męczennica, II w. Córka św. Kwiryna, który na dworze cesarza Hadriana (117-138) piastował wysoki urząd trybuna wojskowego. Balbina miała przyjąć chrzest wraz ze swoim ojcem i z całą rodziną z rąk św. Aleksandra I, papieża (+ ok. 115). Przyczyną nawrócenia się całej rodziny miało być nagłe, cudowne uzdrowienie Balbiny, którą umierającą zaniesiono przed św. Aleksandra.
Według podanych źródeł wielu młodzieńców z najszlachetniejszych rodzin rzymskich ubiegało się o rękę Balbiny. Jej ojciec zajmował wszak wysokie stanowisko i posiadał spory majątek. Balbina odrzuciła kategorycznie wszystkie oferty. To właśnie miało stać się przyczyną jej śmierci, gdyż zawiedzeni pogańscy konkurenci o jej rękę oskarżyli ją przed cesarzem, że jest chrześcijanką. Wraz z ojcem wtrącono ją do więzienia. Kiedy zaś nie załamała się na widok tortur, zadawanych jej ojcu, została ścięta mieczem.
***
1 kwietnia SOBOTA: Święty Noniusz Alwarez Pereira, karmelita, XIV w., Portugalia. Brał udział w powstrzymaniu inwazji kastylijskiej. Dał się wtedy poznać jako odważny i impulsywny młodzieniec, co zapowiadało szybki rozwój jego kariery rycerskiej. W 1423 r., po śmierci żony, Noniusz porzucił życie rycerskie i dworskie i wstąpił jako brat do zakonu karmelitów w ufundowanym przez siebie klasztorze w Lizbonie. Zasłynął z gorliwej modlitwy, praktyk pokutnych i synowskiego oddania się Maryi. Pełnił też liczne dzieła miłosierdzia, szczególną troską otaczając osierocone dzieci.
23 stycznia 1918 r. papież Benedykt XV beatyfikował go, stawiając go za wzór wszystkim walczącym w pierwszej wojnie światowej.
Święty Hugo, biskup, Fracja, XI w. Miał tak pobożnego ojca, że ten po zabezpieczeniu bytu swoim dzieciom wstąpił do surowego zakonu kartuzów. Hugo, oddany do szkoły katedralnej w Valance, nie dawał swoim uboższym kolegom poznać swojego pochodzenia. Był dla wszystkich uczynny i życzliwy. Budował również kolegów niezwykłą pobożnością. Jako biskup nakłonił wielu kapłanów do oddalenia żon i dzieci po zabezpieczeniu dla nich koniecznych środków do życia, a opornych deponował.
Swoimi poczynaniami Hugo naraził się królom francuskim: Henrykowi IV i Henrykowi V, którzy rościli sobie pretensje do „opieki” nad Kościołem.
Święta Maria Egipcjanka, pustelnica, IV-V w. Imię Marii Egipcjanki było niegdyś głośne na Wschodzie. Kiedy miała zaledwie 12 lat, uciekła z domu rodzinnego i udała się do Aleksandrii, aby tam wieść życie rozpustne. Przez 17 lat uwodziła mężczyzn, nie dla zarobku, ale dla zaspokojenia swojej żądzy. Pewnego dnia udała się wraz z pielgrzymami egipskimi do Jerozolimy. Kiedy statek przywiózł pątników do Ziemi Świętej, Maria i tam kontynuowała swoje grzeszne życie. Przyszła jednak godzina opamiętania.
W uroczystość Znalezienia Krzyża Świętego udała się do Jerozolimy, by przypatrzeć się obrzędom kościelnym. Kiedy zamierzała wejść do bazyliki Grobu Pańskiego, została jakąś niewytłumaczalną siłą odepchnięta. Miało się to powtórzyć kilka razy. Przerażona, ujrzała nad wejściem do bazyliki wizerunek Matki Bożej. Wtedy zawołała: „Matko miłosierdzia! Skoro odrzuca mnie Twój Syn, Ty mnie nie odrzucaj! Pozwól mi ujrzeć drzewo, na którym dokonało się także moje zbawienie”.
Usłyszała wtedy wewnętrzny nakaz, by iść na pustynię, nad rzekę Jordan i tam spędzić na pokucie resztę swojego życia. Przyrzekła to uczynić – i odtąd bez żadnej przeszkody mogła wejść do bazyliki, by uczestniczyć w nabożeństwie.
Jest patronką nawróconych jawnogrzesznic i rozpustnic.
***
Kto wytrwał to gratuluję 😀 Wszystkim czytelnikom, zwłaszcza, którzy tu dotarli z serca błogosławię:
BENEDICAT TIBI OMNIPOTENS DEUS PATER+ET FILIUS+ET SPIRITUS SANCTUS+AMEN.