LII odc. Na randce z diabłem

Bóg kocha zaskakiwać. POZWÓL MU SIĘ DAĆ ZASKOCZYĆ 🙂

W poprzednim odcinku… Repetitio est mater studiorum.
1.  Tajna metoda prania mózgu użyta przez Chińczyków.
2. Nie masz siły wstać?
3. Padłeś? Powstań żołnierzu!

Odcinek LII

1. TEMAT: Urataj te święta!
2. TEMAT: Messi i wielki prezent.
3. TEMAT: Kolacja z diabłem.
4. TEMAT: BONUS.

                                                                                              ***

1. TEMAT: URATUJ TE ŚWIĘTA!
    Nie wiem ile masz lat… 🧭Czy mój wiek 34 lata czy jednak znacznie młodszy. Nie wiem jakie masz doświadczenie związane ze świętami Bożego Narodzenia. Jeśli masz ponad 30 lub więcej to przyznasz mi chyba racje, a jak młodszy to poprostu zaufaj 😀 albo zapytaj starszych, jesli nie wierzysz.

     KIEDYŚ ŚWIĘTA BYŁY INNE. A co się zmieniło? Tak, świat się zmienił. Ale przede wszystkim my się zmieniliśmy. Jacy my, takie święta.

     Dla wielu święta zaczęły się na początku grudnia ubraniem choinki itd. A tak naprawdę święta zaczynają się dopiero dziś wieczorem i to świętowanie trwa przynajmniej przez 8 dni Oktawy Bożego Narodzenia, a w najlepszych wypadku do 2 lutego.

    A teraz? Wielu powie 26 grudnia: święta, święta i po świętach. Tak nie mówi katolik. To jest myślenie tych, którzy tak naprawdę postawili na magię tych świąt, na to aby było czysto w domu itd.

    Jasne: czystość, porządki są potrzebne. Ale to nie od czystej podłogi, śniegu za oknem lub bez niego zależy jakie te święta będą.

     Czy postawiłem w czasie Adwentu to zmianę serca? Bo to jest najważniejsze. Mogło być ciężko z różnych dodatkowych spraw, które się pojawiły. Ale czy chociaż próbowałem?

    Dawanie, otrzymywanie prezentów jest fajne. Też to oczywiście robię. Ale…

    Kogo 25 grudnia obchodzimy urodziny? Często są to święta bez głównego jubilata. Bez głównego bohatera.

    Dajemy sobie prezenty, ale kto dał tak świadomie, dobrowolnie, coś extra w formie PREZENTU Panu Jezusowi?

    Może się okazać, że jestem księdzem, katolikiem od 40 lat a nigdy nie dałem z okazji urodzin prezentu Panu Jezusowi!

    To tak jakbym ja miał urodziny. Przychodzą goście. Ale nikt mi nie składa życzeń. Nie daje prezentu. Tylko każdy daje komuś z obecnych gości, ALE JA NIC!

   I tak co roku ma Pan Jezus.

   Wszystkiego najlepszego z okazji świąt. Jakich świąt? Często już nie dopowiada się, dalej o jakie święta chodzi…

    Kartki świeckie i świąteczne. Kartki z bałwankiem, reniferem no bo przecież nie da się usunąć ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA, to robi się podmiankę. Podobnie wystroje miast. Gdzie tam jest coś związanego z wiarą katolicką? Może to i ładne. Jakaś śnieżynka, renifer czy świecące sanie. Ale to są często jakieś święta zimowe, gdzie wyssano wszystko co katolickie, co Boże.

     Od każdego z nas zależy, ile Boga będzie w te święta. Czy jak ludzie w gospodzie zamkną przed Panem Jezusem drzwi czy jednak otworzymy Mu. 

      Gdy nie ma Boga, święta stają się coraz bardziej zimne, puste. Będą niby świętami rodzinnymi, ale rodzina bez Boga będzie coraz bardziej od siebie się oddalała. I tą tendencje coraz bardziej niestety widać.

    URATAJ TE ŚWIĘTA!
                                                                                                           ***

2. TEMAT: Messi i WIELKI PREZENT.
     Jeszcze nie raz, będzie podejmowany motyw modlitwy. Jej wartość, wzniosłość, wielkość itd. 

     Jednym z powodów, dlaczego Twoja prośba nie jest przez Boga Ojca spełniona to…

     NADCHODZI WIELKI PREZENT! Bóg nie chce Ci, mi dać teraz, bo ma coś LEPSZEGO I WIĘKSZEGO!

     A jak większy i lepszy to trzeba trochę dłużej poczekać. Poczekasz? WARTO CZEKAĆ.

    Nie mam zamiaru robić z Messiego świętego. Bóg osądzi CAŁE jego życie. Nie mam zamiaru jarać się jak małolat jakimś celebrytą, ale wspomnę, że jaki by nie był Messi to potrafił powiedzieć, po zostaniu mistrzem świata:

     „BÓG DAŁ MI TO MISTRZOSTWO”.

      Chciałbym bardziej skupić się na czymś innym. Kolejne mistrzostwa świata za nami. Oczywiście nie oglądałem, bo już z tego wyrosłem. Szkoda mi było na to czasu. Ale wyniki sprawdzałem. 

     Szanuję L. Messiego za wielki talent, ale nie lubiłem go, bo bardziej wolałem C. Ronaldo. Ronaldo mniejszy talent niż Messi, ale i tak również wielki talent. Bardziej podobało mi się Ronaldo pracowitość, głód wygrywania, że ciągle się starał. 

     Dlatego trochę z bólem serca przyjąłem, że to Messi został mistrzem świata, a nie Ronaldo.

     Messi oczywiście nie we wszystkim jest lepszy niż Ronaldo. Jednak dzięki zdobytemu trofeum będzie już kompletny i pewnie będzie trzeba uznać go za najlepszego piłkarza w historii ponad Pele i Maradonę. Gdyby nie mistrzostwo świata, mogliby niektórzy kłócić się.

    Messi bardzo długooooo czekał. I się doczekał. Pomimo tego, że co 2 lata są mistrzostwa Ameryki Płd., dzięki czemu szansę na zdobycie są ogromne. Dopiero w 2021 po 28 latach! udało się zdobyć mistrzostwo COPA AMERICA. Pod koniec kariery Messi zdobył upragniony tytuł, którego nie miał.

   A teraz pomimo niestrzelonego karnego z Polską, przegraniu pierwszego meczu na mistrzostwach świata. Gdzie 8 lata temu był wicemistrzem świata. Teraz pod koniec 2022 r., pod koniec kariery W KOŃCU zdobywa mistrzostwo świata.

     Piękna historia. WARTO CZEKAĆ. Oczywiście nie  sensie bycia biernym! A, że większość ludzi nie potrafi czekać, szybko się zniechęca, no to cóż… Dlatego era Messiego, Ronaldo mija i takich kosmitów nie będzie, bo nikt nie chce czekać, pomimo większej wiedzy, możliwości. Ciekawe jak się skończy historia Mbappe. Zazwyczaj jak za szybko coś masz, to źle się to kończy. Może będzie wyjątkiem. 

    Ważniejsze jednak jak Twoja historia. Jak ona się skończy…

                                                                                                            ***
3. TEMAT: RANDKA Z DIABŁEM.
     Dziś wspominamy Adama i Ewę, pierwszych rodziców. Ich nieposłuszeństwo wobec Boga. Zerwanie zakazanego owocu itd. jest pierwszą udokumentowaną historią POKUSY.

     Jak kusi diabeł. Jakie błędy popełnili Adam i Ewa. I co my możemy zrobić, aby nie łapać się na to samo?

     Im dłużej żyję na ziemi, im więcej upadam to tym bardziej jestem wyrozumiały wobec upadków innych 😀 Głównie tych, którzy chcą wstać. Bo Ci, co są obojętni. Nie mają się z czego spowiadać itd. to mnie drażnią i to mocno 😀

     A dodatkowo Ewę kusił sam Lucyfer, więc nie miała szans wygrać 🙂 Nie ta liga. Pan Jezus też był kuszony przez Lucyfera, czyli Szatana. Pan Jezus wygrał. Zaraz dowiemy się jak różniło się zachowanie Adama grzesznika i Ewy oraz nowego Adama, Pana Jezusa.

    Dialog kusiciela z Ewą, każde ich zdanie mogłoby stać się swoistym nowym tematem rozważań. Z powodu naszych ograniczeń zajmiemy się tylko jednym zdaniem.

     „On to rzekł do niewiasty…” Rdz 3,1 

      Pieniądze lubią ciszę 😀 Kusiciel też lubi ciszę, w sensie działanie z ukrycia. Bóg zresztą też lubi działać w ukryciu, niepostrzeżenie 😀 Niezłe trio 😀

      I dlatego diabeł jest taki niebezpieczny. Bo nie wiemy kiedy zaatakuje, jak zaatakuje i nie widać go, bo działa głównie przez myśli. 

      Diabeł będzie robił WSZYSTKO, ABY WEJŚĆ Z NAMI W DIALOG. Zaczepia nas.

      Kobiety działają podobnie 😀 Jak kobieta chce jakiegoś faceta usidlić to również robi różne rzeczy, aby tylko wejść z facetem w dialog, a że facet często jest nieogarnięty to nawet nie zauważa, jak zostaje na niego kobieca sieć zarzucona.

      „Czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew ryczący krąży, szukając kogo pożreć.” 1 P 5,8 – ten fragment odmawia codziennie kapłan w starym brewiarzu na zakończenie dnia. 

       Diabeł chce wpuścić w nasze serca jad, swoją filozofię. Zrobi to tylko wtedy, kiedy zaczniemy dialogować.

       Nie mamy z nim żadnych szans! Ma o wiele większe doświadczenie w kuszeniu ludzi. A my mamy liche doświadczenie w bronieniu się + za mało modlitwy + za mało umartwień + za mało myślenia po Bożemu, a za dużo po swojemu+ za dużo pycha, a za mało pokory.

       Ktoś powie. Co takiego może się na początku złego stać? Ojj może. Diabeł zazwyczaj pierwszy zaczepia i od razu czystą wodę zanieczyszcza odrobiną brudu i już momentalnie woda staje się brudna.

       „Czy rzeczywiście Bóg powiedział…?” Zasiana wątpliwość. Brak zaufania do Boga. Fałszowanie obrazu Boga. Tylko jedno zdanie padło! A jaki już 🧨armagedon🧨 w naszej głowie i sercu.

       Diabłom zawsze chodzi o to samo. Wciągać w rozmowę, aby ODWRÓCIĆ UWAGĘ OD BOGA, A CHOĆ TROCHĘ ZWRÓCIĆ JĄ NA SIEBIE.

      Media społecznościowe również naśladują diabła 😀

      A Pan Jezus co robi, gdy jest kuszony na pustyni? Odpowiada Lucyferowi jednym zdaniem i UCINA rozmowę!

      I tyle! Masz być rzeźnikiem. Ucinasz i uciekasz. Tu możesz być uciekinierem, bo ogólnie faceci za często uciekają. A tu, kiedy trzeba 😀 zostają. Adam też stał jak czopek obok Ewy. Zamiast zabrać ją i uciekać. 

     Żadnych rozmów, randek, kolacji z diabłem. Bo on zostanie na noc, a potem na wieczność z Tobą.

                                                                                              ***
4. BONUS

ŻYCZENIA: Pragnę życzyć z okazji świąt Narodzenia Pana Jezusa wiary, która góry przynosi, aby nigdy nie tracić nadziei i nigdy, przenigdy się nie poddawać, odkrywać i pomnażać talenty dane od Stwórcy, dużo miłości, bo to największa siła na ziemi, wytrwałości, zaufania do Boga Ojca, pełnienia planu Bożego każdego dnia od którego zależy nasza wieczność. Obyśmy spotkali się w niebie 🙂

Na końcu jak zawsze błogosławieństwo.

                                                                                            ***
DODATEK:
KARTKA Z KALENDARZA:📆
25 grudnia niedziela: UROCZYSTOŚĆ Narodziny (urodziny) Pana Jezusa, Zbawiciela Świata, Syna Bożego.
Wydarzenie, które zmieniło oblicze ziemi. Większość krajów na świecie liczy czas od narodzin Pana Jezusa, a żeby nie wypowiadając tego imienia, na które zegnie się każde kolano istot niebieskich i ziemskich, używa się naszej ery, przed naszą erą itd. 

Św. Anastazja, męczenniczka. Była córką poganina i chrześcijanki. Miała męża okrutnika, który jej życie zamienił w pasmo udręk. Po jego śmierci zajęła się pomocą uwięzionym chrześcijanom. Opłacała strażników więziennych, żeby uzyskać dostęp do więzionych i niosła taką pomoc, jaka była dostępna. Zginęła przez spalenie. Imię wymienia się w Kanonie Rzymskich. 

Św. Piotr Nolasco. Hiszpan. W wieku 15 lat stracił ojca, a pięć lat później – także matkę. Przedwczesne sieroctwo uwrażliwiło go na ludzką niedolę. Jego żywoty głoszą, że po śmierci rodziców rozdał majątek pomiędzy biednych.

Założył zakon mercedariuszy zajmujący się wykupem chrześcijan złapanych do niewoli przez muzułman na terenach Hiszpanii. Złożyli czwarty ślub: oddania się w razie konieczności w niewolę Arabów dla uwolnienia chrześcijan. W Hiszpanii, Ameryce Południowej i Środkowej znane są sanktuaria Matki Bożej de Mercedes, czyli od Wykupu Niewolników.

26 grudnia poniedziałek: ŚWIĘTO św. Szczepana, pierwszego męczennika. Greckie imię Stephanos znaczy tyle, co „wieniec” i jest tłumaczone na język polski jako Stefan lub Szczepan.  W mowie obrończej Szczepan ukazał dzieje Izraela z perspektywy chrześcijańskiej, konkludując, że naród ten stale lekceważył wolę Boga (Dz 6, 8 – 7, 53). Publicznie wyznał Chrystusa, za co został ukamienowany (Dz 7, 54-60).

Jego imię wymieniamy w Kanonie Rzymskim. Jest patronem diecezji wiedeńskiej; kamieniarzy, kucharzy i tkaczy.
Podczas gdy pierwszy dzień Świąt spędzano w zaciszu domowym, wśród najbliższej rodziny, w drugi dzień obchodzono z życzeniami świątecznymi sąsiadów, dalszą rodzinę i znajomych. W czasie Mszy świętej rzucano w kościele zboże na pamiątkę kamienowania Świętego, dlatego tego dnia święci się owies.

Zaskoczenie może budzić fakt, że Kościół w drugim dniu oktawy Świąt Bożego Narodzenia umieścił święto św. Szczepana. Być może stało się tak po to, byśmy zapatrzeni w żłóbek Chrystusa nie zapomnieli, że ofiara ze strony Boga dla człowieka pociąga konieczność także ofiary ze strony człowieka dla Boga, chociażby ona wymagała nawet krwi męczeństwa.

27 grudnia wtorek: ŚWIĘTO św. Jana Apostoła i Ewangelisty. Jeden z najbliższych uczniów Pana Jezusa. To od udał się z Panem Jezusem na górę Tabor, gdzie przemienił sie wśród nich. Był przy wskrzeszeniu córki Jaira, był wraz z Panem Jezusem w Ogrodzie Oliwnym i jako jedyny z uczniów, stał pod krzyżem. Jako jedyny z apostołów umarł śmiercią naturalną dożywając ok. 100 lat. Zapewne takie męki przeżył w czasie drogi krzyżowej i śmierci na krzyżu Pana Jezusa, że będąc tzw. męczennikiem białym już nie musiał oddawać życia za Pana Jezusa jak reszta apostołów. 

Cesarz Domicjan usiłował najpierw w Rzymie otruć św. Jana. Kielich pękł i wino się rozlało w chwili, gdy Apostoł nad nim uczynił znak krzyża świętego. Dlatego tego dnia błogosławi się wino.

Jest patronem Albanii, aptekarzy, bednarzy, dziewic, zawodów związanych z pisaniem i przepisywaniem: introligatorów, kopistów, kreślarzy, litografów, papierników, pisarzy oraz owczarzy, płatnerzy, skrybów, ślusarzy, teologów, uprawiających winorośl oraz wdów.

28 grudnia środa: ŚWIĘTO świętych młodzianków.  Dwuletnim, a nawet młodszym chłopcom zamordowanym w Betlejem i okolicy na rozkaz króla Heroda św. Ireneusz, św. Cyprian, św. Augustyn i inni ojcowie Kościoła nadali tytuł męczenników. W obawie, by Jezus nie odebrał Herodowi panowania, chciał w podstępny sposób pozbyć się Pana Jezusa.

Za czasów Heroda panowało przekonanie, że wszystko w państwie jest własnością władcy, także ludzie, nad którymi władca ma prawo życia i śmierci. Historia potwierdza, że Herod był wyjątkowo ambitny, żądny władzy i podejrzliwy. Sam bowiem doszedł do tronu po trupach i tylko dzięki terrorowi utrzymywał się u władzy.

Aby rządzić wymordował żydowską rodzinę królewską, która panowała nad narodem przed nim: Hirkana II, swojego teścia; Józefa, swojego szwagra; Mariam, swoją żonę; ponadto trzech swoich synów – Aleksandra, Arystobula i Antypatra; arcykapłana Arystobula; Aleksandrę, matkę Mariamme i wielu innych.

Jeszcze przed samą swoją śmiercią, by nie dać Żydom powodu do radości, ale by wycisnąć łzy z ich oczu i w ten sposób „upamiętnić” swój zgon, rozkazał dowódcy wojska zebrać na stadionie sportowym w Jerychu najprzedniejszych obywateli żydowskich i na wiadomość o jego śmierci wszystkich zgładzić. Na szczęście nie wykonano tego polecenia.

Są patronami chórów kościelnych.

29 grudnia piątek: św. Tomasz Becket, biskup i męczennik. Urodził się w Londynie. W 1155 r. król Henryk II obrał go swoim lordem kanclerzem, a po śmierci prymasa, 7 lat później, wybrał go jego następcą. Tomasz zmienił wtedy radykalnie styl życia, podejmując ascezę. Dotychczasowy dworak, ambitny karierowicz, nagle nawrócił się i stał się mężem Kościoła w najpełniejszym tego słowa znaczeniu. Jako prymas zrezygnował natychmiast z urzędu kanclerza królewskiego, chociaż godność ta dawała mu majątek i duże wpływy w państwie. Po przyjęciu święceń kapłańskich i sakry biskupiej przywdział włosiennicę, zaczął wieść życie ascetyczne, oddawać się modlitwie i uczynkom miłosierdzia. Stał się także nieustraszonym obrońcą praw Kościoła. Dawniejsze oddanie królowi zamienił na głęboką troskę o Kościół, o zachowanie jego praw i przywilejów.

Czterej rycerze z otoczenia króla za zezwoleniem monarchy dobiegli do ołtarza, gdzie modlił się św. Tomasz i z okrzykiem „Śmierć zdrajcy!” zarąbali go na śmierć. Ranili również kapelana arcybiskupa, który usiłował prymasa bronić. Działo się to 29 grudnia 1170 roku.

Grób św. Tomasza stał się celem licznych pielgrzymek. Kazał go zniszczyć dopiero król Henryk VIII w 1538 roku.
Św. Tomasz Becket jest obok św. Jerzego drugim patronem Anglii; jest także patronem duchownych.

31 grudnia sobota: Święta Katarzyna Laboure, dziewica i zakonnica. Nigdy nie uczęszczała do szkoły. Wstąpiła do szarytek. Objawiła się jej Matka Boża. Miała ręce szeroko rozwarte i spuszczone do dołu, a z Jej dłoni tryskały strumienie promieni. Usłyszała ponownie głos: „Te promienie są symbolem łask, jakie zlewam na osoby, które Mnie o nie proszą”. Dla bardzo wielu łask zyskały one sobie tak wielką sławę, że zaczęto je szybko określać mianem „cudownego medalika”. W ciągu 10 lat w samym tylko Paryżu wybito w różnych wielkościach ponad 60 milionów jego egzemplarzy.

Cudowny Medalik Niepokalanej nie był pierwszą w dziejach Kościoła katolickiego tego rodzaju formą czci Matki Bożej. Znaleziono już z wieku IV dwa medaliony z wizerunkiem Matki Bożej. Papieże w wiekach średnich podobne medale błogosławili i rozdzielali pomiędzy wiernych.

Z czasem jednak przestano je nosić. Cudowny medalik przywrócił ten chwalebny zwyczaj, a ponieważ współczesne medaliki są małe i bardzo lekkie, dlatego wiele osób bardzo chętnie je nosi. Mimo sławy objawień Katarzyna pozostała cicha i nieznana. Nie uczyniła bowiem ze swego objawienia sprawy publicznej – powiedziała o nim jedynie swojemu spowiednikowi.

Św. Sylwester I, papież. Był bardzo długo papieżem, bo 21 lat. Gdy Konstantyn Wielki ufundował bazyliki św. Jana na Lateranie i św. Piotra na Watykanie, Sylwester I dokonał obrzędu uroczystej konsekracji obu świątyń. Odtąd każda świątynia była konsekrowana w podobny sposób. Według legendy to właśnie św. Sylwester pozyskał dla wiary matkę Konstantyna Wielkiego – św. Helenę.

Jest patronem zwierząt domowych, wzywany bywa w modlitwie o dobre zbiory paszy, a także o szczęśliwy i pomyślny nowy rok.
                                                                                            ***
Kto wytrwał to gratuluję 😀 Wszystkim czytelnikom, zwłaszcza, którzy tu dotarli z serca błogosławię:
BENEDICAT TIBI OMNIPOTENS DEUS PATER+ET FILIUS+ET SPIRITUS SANCTUS+AMEN.                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                  A.M.D.G.                  „Idźcie do św. Maryi i Józefa”