18 KWIETNIA: Św. Ryszard Pampuri, Św. Galdin, Św. Maria od Wcielenia.

ODMÓWILI MU FRANCISZKANIE I JEZUICI

Święty Ryszard Pampuri, bonifrater-brat, 1897-1930, Italia. Był dziesiątym z jedenaściorga rodzeństwa. Osierocony jako dziecko, był wychowywany przez krewnych – rodzinę wiejskiego lekarza. W czasie studiów medycznych odbył służbę wojskową w armii włoskiej. Był to okres I wojny światowej. Przerażał go bezsens działań wojennych. Pisał wtedy: „Co za marnowanie ludzkiego życia. Tylu rannych, tylu połamanych…”. Z wielkim poświęceniem pielęgnował rannych. Za tę służbę został odznaczony brązowym medalem odwagi. W okresie pobytu w wojsku poważnie chorował. Po ukończeniu studiów i stażu podjął pracę jako lekarz.

Jego jedynym marzeniem było służyć Chrystusowi, pomagając chorym i cierpiącym. Do misjonarki w Egipcie pisał: „Módl się, aby pycha, egoizm lub jakakolwiek zła namiętność nie zdołała mnie powstrzymać przed tym, aby widzieć zawsze w moich chorych cierpiącego Jezusa, Jego pielęgnować i Jego pocieszać. Dopóty ta myśl we mnie żyje, jakże piękna i owocna będzie dla mnie praktyka mojego zawodu”.
Święty Ryszard Pampuri
Jeszcze w czasie studiów został tercjarzem franciszkańskim, jednak do I zakonu nie został przyjęty z powodu problemów zdrowotnych. Odmówili mu także jezuici. W stanie świeckim żył radami ewangelicznymi. Aktywnie udzielał się w swojej parafii, opiekując się młodzieżą i organizując rekolekcje. Przez chorych był bardzo ceniony. Wielu pacjentom pomagał też materialnie. Siły czerpał z codziennej Mszy św. i częstej adoracji.

W wieku 30 lat, odpowiadając na wewnętrzne przynaglenie, wstąpił do zakonu braci św. Jana Bożego – bonifratrów. Przyjął imię Ryszard, z wdzięczności dla kapłana, którym Pan Bóg posłużył się dla wskazania mu tej drogi, ks. Riccardo Beretty. Mediolańskie gazety odnotowały, że pacjenci żałowali bardzo porzucenia praktyki przez „świętego doktora”, jak go nazywano.

Ryszard jednak również jako zakonnik kontynuował pełną miłosierdzia i cierpliwości posługę lekarską. Mając zaledwie 33 lata, zmarł na gruźlicę. Jest patronem lekarzy.

Pod wezwaniem św. Ryszarda Pampuri jest warszawski klasztor bonifratrów. Imię Świętego nosi też znajdująca się przy klasztorze jadłodajnia dla ubogich.
****************************************************************************************************************************************
Św. Galdin - www.radioem.plŚwięty Galdin, kardynał, biskup Mediolanu, zm. 1176, Italia. Wierny papieżowi Aleksandrowi III, wraz ze swoim pasterzem udał się na dobrowolną banicję, kiedy cesarz niemiecki, Fryderyk I Barbarossa, najechał miasto (1162). Był także stanowczo przeciwny narzuconemu przez cesarza antypapieżowi, Wiktorowi IV. W nagrodę za okazaną wierność papież Aleksander III po powrocie z wygnania (1165) w roku 1166 mianował Galdina kardynałem

Kiedy Galdin przybył do Mediolanu, wyszło mu na spotkanie całe miasto, witając go jako swojego pasterza i legata papieskiego. Po uwolnieniu od wojsk cesarskich zawiązała się w mieście liga, która miała nie dopuścić do ich ponownego wejścia. Do tej ligi przyłączyło się szereg miast Lombardii.
Trzeba było teraz zabliźniać rany. Na skutek wojny z cesarzem zostało zniszczonych wiele kościołów i klasztorów, które trzeba było odbudować. Zaistniała jeszcze większa potrzeba zajęcia się ludźmi pozbawionymi dachu nad głową. Namnożyło się nędzy i różnych chorób. Galdin zorganizował pomoc dla bezdomnych, zakładał schroniska i przytułki-szpitale. Był w stałym kontakcie z zakonami i z osobami pobożnymi, które umiał wciągnąć do pomocy duszpasterskiej i charytatywnej.

Niemniej troskliwie dbał o czystość wiary. Dlatego zwalczał herezję katarów, która w tym czasie powstała i znalazła w Lombardii wielu zwolenników.
Śmierć zastała Galdina na posterunku, kiedy na ambonie głosił Ewangelię. Napisano o nim, że był godnym następcą św. Ambrożego i wielkim poprzednikiem św. Karola Boromeusza. 
***********************************************************************************************************
Błogosławiona Maria od Wcielenia, karmelitanka, 1566-1618, Francja. 
Oddano ją na wychowanie do klarysek, u których odkryła swoje powołanie do życia zakonnego. Powołania tego nie zmieniło całe jej późniejsze życie. Z posłuszeństwa wyszła za mąż za Piotra Acarie, zamożnego i wysoko postawionego człowieka, a przy tym płomiennego katolika. Urodziła mu sześcioro dzieci. Jej trzy córki wstąpiły do klasztoru karmelitanek, a syn został księdzem. Była wzorową żoną i matką. Wykonując zwyczajne prace domowe i znosząc cierpliwie różne przeciwności, osiągnęła szczyty życia mistycznego.

Błogosławiona Maria od Wcielenia
Razem z piętnastoma innymi osobami Piotr zorganizował akcję oporu w Paryżu. Bezlitosny głód, który towarzyszył oblężeniu miasta, dał madame Acarie okazję do pokazania swojej hojności. Po rozwiązaniu Ligi Piotr musiał opuścić Paryż. Barbara pozostała jednak w mieście, aby móc zatroszczyć się o fortunę ich dzieci, zabezpieczoną wcześniej przez męża. W dodatku była doświadczana fizycznym cierpieniem po upadku z konia. Bardzo wymagająca rehabilitacja upośledziła ją do końca życia.

U progu siedemnastego wieku madame Acarie słynęła ze swej prawości, nadprzyrodzonych darów i ogromnej hojności wobec ubogich i chorych w szpitalach. Do jej posiadłości przybywały największe postaci ówczesnego Paryża, m.in. św. Wincenty a Paulo i św. Franciszek Salezy, który był jej kierownikiem duchowym przez pół roku.
Pod wpływem pism św. Teresy Wielkiej, a potem jej wizji, madame Acarie odkryła wezwanie do ufundowania karmelitańskich klasztorów we Francji. W 1602 r. powołała do życia – wraz z innymi zamożnymi damami – pierwszy klasztor w Paryżu, na Rue St. Jacques. Dzieło bardzo szybko rozszerzało się; w ciągu kolejnych 15 lat powstało jeszcze 13 innych fundacji.

Po śmierci męża w 1613 r., wstąpiła do klasztoru w Amiens, stając się w nim zwykłą siostrą i przyjmując imię Marii od Wcielenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.