
30 STYCZNIA: Bł. Bronisław Markiewicz, Św. Hiacynta, Św. Teofil, POŚWIĘCENIE KOŚCIOŁA KATEDRALNEGO W ŚWIDNICY.
ZAŁOŻYŁ MICHALITÓW
ZGROMADZENIE POD OPIEKĄ ŚW. MICHAŁA ARCHANIOŁA
BŁ. BRONISŁAW MARKIEWICZ, KAPŁAN, 1842-1912. Otrzymał staranną formację religijną. Nie uchroniło go to jednak przed pewnym załamaniem wiary podczas nauki w gimnazjum przemyskim. Pragnął poświęcić się pracy z młodzieżą, dlatego podjął dodatkowe studia z pedagogiki, filozofii i historii na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie i na Uniwersytecie Jagiellońskim.
Z czasem ks. Bronisław odkrył w sobie powołanie do życia zakonnego. W listopadzie 1885 r. wyjechał do Włoch i tam wstąpił do salezjanów. W marcu 1887 r. złożył śluby na ręce św. Jana Bosko. Z oddaniem i gorliwością wypełniał powierzane mu zadania. Z powodu surowego trybu życia zachorował na gruźlicę. Uważano go za bliskiego śmierci. Udało mu się jednak odzyskać zdrowie. W marcu 1892 r., za pozwoleniem przełożonych, powrócił do Polski i został proboszczem w Miejscu Piastowym (koło Krosna).
Oddał się tutaj pracy z młodzieżą, głównie z ubogimi i sierotami. Otworzył Instytut Wychowawczy, przez który troszczył się o materialną i zawodową przyszłość podopiecznych. W 1897 r. założył dwa nowe zgromadzenia zakonne pod opieką św. Michała Archanioła (michalici), oparte na duchowości św. Jana Bosko. Zostały one zatwierdzone dopiero po śmierci założyciela – gałąź męska w 1921 r., a żeńska – siedem lat później.
W Miejscu Piastowym w 1892 r. ksiądz Markiewicz stworzył dom, w którym wychowały się setki chłopców. Obecnie jest tam sanktuarium św. Michała Archanioła i bł. Bronisława, dom generalny michalitów z muzeum Założyciela, dom centralny michalitek z muzeum misyjnym oraz duży zespół szkół dla młodzieży.
Obecnie michalici pracują w 15 krajach na całym świecie. Należą do Rodziny Salezjańskiej.
****************************************************************************************************************************************
Święta Hiacynta, siostra zakonna, 1585-1640, Italia. Jej rodzice należeli do najwybitniejszych książęcych rodzin Włoch. Mając 19 lat została oddana przez ojca – zaniepokojonego jej zbyt swobodnym życiem – do klasztoru klarysek, Franciszkanek III Zakonu św. Bernardyna w Viterbo, w którym już wcześniej przebywała jej starsza siostra, Ginewra. Otrzymała tam imię Hiacynta. Przyzwyczajona wszakże do wielkopańskiego stylu życia i do wygód, nie mogła przywyknąć do surowego życia klasztoru. Pierwsze piętnaście lat przeżyła ku zgorszeniu i zatroskaniu sióstr bardzo swobodnie: przyjmowała licznych gości, bawiła ich i dbała o „należne” jej wygody. Klauzura, ubóstwo, posłuszeństwo nie były dla niej problemem. Przełożeni w obawie przed możną rodziną nie chcieli sytuacji zadrażniać.
Pan Bóg chciał ją jednak mieć dla siebie i znalazł sposób, by zawrócić ją z niebezpiecznej drogi. Dopuścił na nią ciężką i bardzo bolesną chorobę. Leżąc jak Łazarz na łożu cierpień, miała dosyć czasu na refleksję. Poznała wtedy, jak zawodne są w nieszczęściu przyjaźnie ludzkie, jak złudne i przemijające są rozkosze ziemskie. Zaczęła gorzko żałować zmarnowanych lat życia. Przyrzekła Panu Bogu, że gdy tylko wyzdrowieje, będzie inna. Po ustąpieniu choroby podjęła życie modlitwy i pokuty. Stała się gorliwą czcicielką Chrystusa ukrzyżowanego, ubogiego i pokornego.
Nawiedzała więzienia, szpitale, przytułki, niosąc tam pomoc i spełniając najniższe posługi. Korzystając z ogromnego majątku rodziny, popierała wszelkie szlachetne inicjatywy, zmierzające do złagodzenia cierpień bliźnich. Jako można pani, posługująca nędzy ludzkiej, dawała wielce budujący przykład ludziom tamtego czasu.
Zostawiła wśród pism cenną książeczkę: Rady duchowe, jak prowadzić dusze do miłości Jezusa i Maryi.
****************************************************************************************************************************************
Święty Teofil, męczennik-dowódca, zm. 792. Był dowódcą garnizonu cesarskiego na jednej z wysp greckich za czasów cesarzowej Ireny. W czasie wyprawy arabskiej został pojmany i wzięty do niewoli. Wyspę złupiono, mieszkańców uprowadzono do niewoli i spalono ich domostwa. Przez cztery lata wśród poniżeń i mąk Teofila więziono na Cyprze. Kalif Harun-al-Raszyd bezskutecznie usiłował go skłonić, aby przyjął islam. Po bezskutecznych próbach 30 stycznia 792 r. zniecierpliwiony kalif oddał Teofila na pastwę rozjuszonego tłumu świętującego koniec ramadanu, który rzucił się na dowódcę żołnierzy i rozszarpał go.
***********************************************************************************************************
Kościół katedralny w Świdnicy. Diecezję świdnicką utworzył 24 lutego 2004 r. papież św. Jan Paweł II. Należy ona do metropolii wrocławskiej. Jej patronem jest św. Stanisław, biskup i męczennik. Tereny te zamieszkuje ok. 620 tys. mieszkańców, z czego ok. 535 tys. katolików.
Diecezja podzielona jest na 24 dekanaty, liczące łącznie 190 parafii. Do diecezji należy ok. 360 kapłanów diecezjalnych (łącznie z księżmi emerytami), pracuje tu także ok. 100 kapłanów zakonnych. W diecezji jest 16 sanktuariów: w Wambierzycach, na Górze Iglicznej, w Starym Wielisławiu, Kiełczynie, Wałbrzychu, Polanicy Zdrój, Zwróconej, Bolesławowie.
Katedrą nowej diecezji został kościół pw. św. Stanisława i św. Wacława w Świdnicy. Został on wybudowany w XIV w. z polecenia księcia Bolko II Świdnickiego, po pożarze wcześniej znajdującego się w tym samym miejscu kościoła drewnianego. Budowa trwała ponad 150 lat. Trzynawową świątynię wybudowano w stylu późnogotyckim. Nad fasadą dominuje wysoka (103 m) wieża, najwyższa wieża na Śląsku. W latach 1644-1776 kościół trafił pod opiekę jezuitów, którzy dokonali jego przebudowy. Katedra świdnicka jest największym kościołem Dolnego Śląska.
Katedra ma 6 najwyższą wieżę kościelną w Polsce. Ma o 21 cm wyższą niż w Bielawie.
Na obecną chwilę diecezja świdnicka ma 13 kleryków przygotowujących się do kapłaństwa na 7 rocznikach:
0-1 kleryk
I- 1 kleryk
II-3
III-0
IV-0
V-1 kleryk
VI- 4 kleryków
1 na dziekance na V roku
2 na dziekance na VI roku
Dla pewnego porównania w roku 2007 na moim roczniku zaczynało nas 12 kleryków… Na jednym roczniku! A teraz całe seminarium liczy niewiele więcej. Za półtorej roku liczba może spaść poniżej 10, kiedy odejdzie V i VI rocznik i zostaną kapłanami.

