28 LISTOPADA: Bł. Jacek Thompson, Św. Stefan Młodszy, Św. Jakub z Marchii.
BŁ. JACEK THOMPSON, KAPŁAN I MĘCZENNIK, ZM. 1582, ANGLIA. W czasie, gdy w Anglii katolicy byli prześladowani, 19 września 1580 r. rozpoczął studia we Francji. Niższe i wyższe święcenia kapłańskie przyjął w ciągu zaledwie dwunastu dni, mimo że w tym czasie był poważnie chory. W 1582 r. został wysłany na misje do Yorku. Następnego dnia po dotarciu do miasta został aresztowany. Rządzącej wtedy Radzie Północy otwarcie przyznał się do bycia katolickim kapłanem. Takie zachowanie zaskoczyło mieszkańców, którzy wiedzieli, że dłuższy czas spędził poza miastem i nie był w nim znany jako duchowny.
Zakutego w kajdany, umieszczono go początkowo w prywatnym więzieniu. Przebywał w nim, dopóki miał czym płacić. Potem przeniesiono go do zamku. 25 listopada 1582 r. został skazany za zdradę stanu. Trzy dni później, 28 listopada 1582 r., został powieszony na znajdującym się w Yorku publicznym miejscu straceń – Knavesmire. Idąc na śmierć pozostał spokojny, niemal radosny, zaprzeczał jedynie twierdzeniu, że spiskował przeciw królowej. Mówił, że ginie tylko z powodu wyznawania wiary katolickiej. Już wisząc na szubienicy podniósł ręce do nieba, potem uderzył się w pierś prawą ręką, a na koniec uczynił w powietrzu znak krzyża. Mimo że wtedy był taki zwyczaj, jego ciało nie zostało poćwiartowane, jak innych, ale zakopano je pod szubienicą.
****************************************************************************************************************************************
ZGINĄŁ ZA OBRONĘ OBRAZÓW
Święty Stefan Młodszy, męczennik, 713(715)-764, Konstantynopol. Greckie imię Stephanos znaczy tyle, co „wieniec” i jest tłumaczone jako Stefan albo Szczepan. Stefan zwany Młodszym (dla odróżnienia od bardziej znanego męczennika, św. Szczepana, diakona, którego wspominamy 26 grudnia). Podczas sporów o cześć świętych obrazów opowiedział się po stronie obrońców dotychczasowego kultu. Tym samym naraził się na prześladowanie przez cesarza Konstantyna V Kopronima, jednego z obrazoburców (ikonoklastów), zabraniających oddawania czci wizerunkom Chrystusa i niszczących ikony.
W czerwcu 762 r. zażądano od niego podpisania dokumentów nielegalnego synodu, który zebrał się w 754 r. w Hieria, by potępić oddawanie czci obrazom. Gdy odmówił, zamknięto go w klasztorze, a następnie zesłano na jedną z wysepek na Morzu Marmara. Po około dwóch latach przewieziono go i stawiono przed cesarzem. Gdy Stefan ponownie opowiedział się za kultem obrazów, wtrącono go do więzienia w Konstantynopolu, gdzie z tych samych powodów przebywało już 300 mnichów. Spędził tam 11 miesięcy. Zmarł w więzieniu w 764 r., dotkliwie pobity przez pochlebców cesarza.
****************************************************************************************************************************************
Święty Jakub z Marchii, franciszkanin-obserwant, 1394-1476, Italia. W dzieciństwie musiał ciężko pracować, bo jego rodzina była bardzo uboga. Był osiemnastym z dziewiętnaściorga dzieci swoich rodziców. Zajmował się wypasaniem bydła i świń. Po śmierci ojca, Jakubem zaopiekował się wuj-kapłan i to dzięki niemu chłopak zdobył wykształcenie. Studiował na kilku włoskich uniwersytetach i ukończył studia prawnicze.
Szybko zaczął się wyróżniać swoją wiedzą teologiczną, pięknem i logiką wypowiedzi oraz pokorą i świętością życia. Dzięki temu z polecenia św. Bernardyna ze Sieny został mianowany kaznodzieją zakonu, co było dużym wyróżnieniem. Chociaż poświęcił się przede wszystkim tej posłudze, znalazł czas, by współpracować ze św. Janem Kapistranem i św. Bernardynem przy reformowaniu zakonu. Przyczynił się do zakładania klasztorów o surowszej regule. Godny podziwu był jego dar przyswajania nowych języków oraz doskonała pamięć.
Jako misjonarz przewędrował prawie całe Włochy. Dotarł także do wielu państw europejskich. Swoje kazania głosił na terenie Bośni, Dalmacji, Albanii, Czech, Polski, Rusi, Norwegii, Danii, Węgier, Prus i Austrii. Mówi się, że w ciągu 40 lat swojej pracy nawrócił 50 tysięcy heretyków oraz niezliczone rzesze grzeszników.
Wszędzie krzewił kult Najświętszego Imienia Jezus. Z poczucia wagi pełnionej misji ani na chwilę nie ustawał w swojej posłudze. Jego starania zostały docenione przez trzech papieży. Był legatem Eugeniusza IV, Mikołaja V i Kaliksta III. Darząc Jakuba szacunkiem i podziwem, powierzali mu kolejne, ważne zadania misyjne oraz funkcję inkwizytora.
W czasie swoich podróży Jakub nie tylko ewangelizował. Zauważał różne potrzeby społeczne, był często mediatorem między skłóconymi miastami włoskimi. Troszczył się też o warunki życia najuboższych. W wielu miejscach zakładał montes pietatis, czyli banki pobożne. Były to lombardy, w których biedni mogli zaciągnąć kredyt na niski procent. Po jego śmierci zostały one rozpowszechnione przez bł. Bernardyna z Feltre. Z pokory Jakub nie przyjął proponowanej mu godności biskupa Mediolanu.