
26 PAŹDZIERNIKA: Św. Lucjan i Marcjan, Bł. Bonawentura z Potenzy, Św. Dymitr z Salonik, Św. Fulcjusz z Pawii, Bł. Celina Borzęcka.
Święci męczennicy Lucjan i Marcjan, zm. 250(251). Mieszkali w Nikomedii. Prawdopodobnie obaj byli czcicielami demonów i uprawiali magię. Lucjan miał nawrócić się dzięki temu, że pewna chrześcijanka uczyniła znak krzyża, czym odparła jego czary. Lucjan natychmiast porzucił kult demonów. Zaczął zgłębiać tajemnice wiary i pokutować za swoje wcześniejsze życie. O historii nawrócenia Marcjana wiemy jeszcze mniej. W każdym razie porzucił bałwochwalstwo.
Obaj jako chrześcijanie ponieśli śmierć przez spalenie podczas prześladowania za czasów Decjusza w 250 lub 251 r. w Nikomedii. Ich relikwie znajdują się w miejscowości Vich, w Hiszpanii, przeniesione tam w nieznanych okolicznościach. Obaj są patronami osób nawróconych, a także opanowanych przez złe moce oraz tych, na których rzucono uroki, czary.
****************************************************************************************************************************************
Błogosławiony Bonawentura z Potenzy, franciszkanin, 1651-1711, Italia. Już w chłopięcym wieku wyróżniał się spośród rówieśników. Unikał rozrywek i godzinami modlił się przed obrazem Matki Bożej. Mimo chęci zostania tylko bratem zakonnym, święcenia kapłańskie. Na Capri i Ischia w ubogich klasztorach mógł bez przeszkód umartwiać się, pościć i pokutować. W ciągu dnia wykonywał jak umiał najlepiej swoją posługę. Katechizował dzieci i głosił nauki dla marynarzy. Noc przeznaczał na potrzeby swej własnej duszy – sypiał bardzo krótko na gołej ziemi, przepasany łańcuchem, a nawet biczował się (czego ślady znajdowali bracia na ścianach jego celi).
Całe lata cierpiał z powodu przewlekłej choroby, ale wszelkie bóle znosił z cichym poddaniem się woli Bożej. Nigdy się nie skarżył. Swoim wychowankom zakonnym wpajał głównie obowiązek pokory i posłuszeństwa. Mówił, że z posłuszeństwa gotów pójść do piekła i znosić tam najboleśniejsze cierpienia. Umiał kierować najbardziej niesfornymi duszami swoją łagodnością i wyrozumiałością. Był poszukiwanym spowiednikiem i kierownikiem duchowym. Nawet biskup z Ravello powołał go na swego spowiednika, poruczył mu też troskę o zbawienie mieszkańców diecezji. Chętnie pełnił posługę kapłańską wobec ubogich i więźniów.
Był lekarzem dusz, bo wielu ludzi pod jego wpływem nawróciło się, podjęło pracę nad sobą i pokutę, gdyż z wielką żarliwością głosił Ewangelię. Był z natury wybuchowy, porywczy i złośliwy. Długo pracował nad sobą i modlił się, co spowodowało zmianę charakteru. Był wiernym naśladowcą św. Franciszka z Asyżu w surowości życia, podejmowaniu pokuty i postów. Podobnie jak on, gdy w Atrani spotkał trędowatego, który chorobą swą nawet w nim wywołał odrazę, wrócił się, ucałował nieszczęśliwca, aby nie zawinić brakiem miłości bliźniego. Szerzył cześć Najświętszej Maryi Panny; z Jej imieniem na ustach zmarł.
****************************************************************************************************************************************
Święty Fulcjusz z Pawii, kanonik regularny-biskup, 1164-1229, Italia. Jego rodzice prawdopodobnie pochodzili ze Szkocji, co tłumaczy jego nazwisko. Cieszył się względami biskupa Grimerio, który korzystał z jego talentów w załatwianiu trudnych spraw i likwidowaniu konfliktów. Okazał się gorliwym i roztropnym pasterzem.
********************************************************************************************************************
Święty Dymitr z Salonik, męczennik, 306 zm. Miał on być żołnierzem, legionistą rzymskim, a nawet oficerem, dowódcą jednostki wojskowej. Kościół Wschodni nazywa go „wielkim męczennikiem”. Wynika stąd, że wobec Dymitra zastosowano szczególnie okrutne katusze, by zmusić go do złożenia ofiary bóstwom rzymskim i do zaparcia się Chrystusa.
Jeśli chodzi o świętych, to tylko: Compostella w Hiszpanii, Tours we Francji, Rzym i Nola w Italii oraz Mira w Małej Azji mogły się równać z Salonikami co do liczby pielgrzymów. Sanktuarium św. Dymitra posiadało także mnóstwo darów wotywnych. Na grobie wybudowano bazylikę. Turcy zamienili bazylikę na meczet.
****************************************************************************************************************************************
Błogosławiona Celina Borzęcka, siostra zakonna, 1833-1913. Już jako młoda dziewczyna zapragnęła wstąpić do klasztoru wizytek w Wilnie, ale posłuszna woli rodziców i radzie spowiednika w 1853 r. wyszła za mąż za Józefa Borzęckiego, właściciela majątku Obrembszczyzna koło Grodna. Było to szczęśliwe małżeństwo, a Celina była dobrą żoną i matką. Urodziła czworo dzieci, z których dwoje – Marynia i Kazimierz – zmarło jako niemowlęta. Celina zajmowała się pracą charytatywną wśród ludności wiejskiej, a w 1863 r. wspierała powstańców, za co znalazła się wraz z kilkutygodniową Jadwigą w rosyjskim więzieniu w Grodnie.
W 1869 r. Józef Borzęcki uległ atakowi paraliżu i stracił władzę w nogach. Celina wraz z córkami Celiną i Jadwigą wyjechała z nim na leczenie do Wiednia, które jednak nie przyniosło spodziewanych rezultatów. Przez pięć lat starannie pielęgnowała męża. Na kilka tygodni przed śmiercią Borzęcki podyktował starszej córce Celinie testament, w którym zaświadczył o miłości, bohaterstwie, odwadze i roztropności swej żony.
Po jego śmierci, w 1875 r. Celina Borzęcka wyjechała z córkami do Rzymu. Tam znowu zapragnęła życia zakonnego. Poznała generała zmartwychwstańców, ks. Piotra Semenenkę, który stał się jej spowiednikiem i przewodnikiem duchowym. Pod jego wpływem postanowiła wraz z córką Jadwigą (obecnie Służebnicą Bożą) założyć żeńską gałąź zgromadzenia, do którego należał. Po pokonaniu wielu przeciwności i upokorzeń zmartwychwstanki zostały zatwierdzone jako zgromadzenie kontemplacyjno-czynne, którego zadaniem było nauczanie i chrześcijańskie wychowanie dziewcząt.
Za życia matki Celiny powstało 18 domów, w których pracowało 214 sióstr zmartwychwstanek, i 16 związanych z ich duchowością zgromadzeń świeckich apostołek zmartwychwstania. W roku jej beatyfikacji w 54 domach w Polsce, Anglii, Argentynie, Australii, Kanadzie, Tanzanii, Stanach Zjednoczonych, we Włoszech i na Białorusi pracowało 512 sióstr oraz 322 apostołki. Siostry wykonują wiele posług, m.in. pracują jako nauczycielki, wychowawczynie, katechetki, zakrystianki, organistki, animatorki oazowe i pielęgniarki.

