26 WRZEŚNIA: Św. Kosma i Damian, Św. Wawrzyniec Ruiz i Towarzysze, Św. Elzear i bł. Delfina, Św. Nil Młodszy, Bł. Kaspar Stanggassinger, Bł. Aureliusz z Vinalesa i Towarzysze, Najświętsza Maryja Panna Leśniańska, Św. Teresa Couderc, Św. Ketyl.

 ŚWIĘCI KOSMA I DAMIAN, MĘCZENNICY. Byli prawdopodobnie bliźniakami. Byli lekarzami, cieszyli się więc szeroką sławą. Leczyli bowiem wielu chorych – również pogan, przez co wielu z nich doszło do Chrystusa.Święci Kosma i Damian

Odznaczali się niezwykłą sumiennością, dzięki czemu stali się wybitnymi lekarzami. Przedmiotem ich troski był każdy potrzebujący ich pomocy, chory człowiek. W szczególny sposób zajmowali się biednymi. Podkreśla się, że za swe usługi nie pobierali zapłaty. Uważali, że wszystko mają od Boga i należy to do Boga i Jego stworzeń. Pragnęli postępować zgodnie z poleceniem Zbawiciela: „Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie” (Mt 10, 8). Godnie i cierpliwie znieśli okrutne tortury, do końca nie wyparli się Chrystusa. Pozostali niezłomnymi do ostatniej chwili swego życia. Do sędziego podczas procesu mieli powiedzieć: „Jesteśmy chrześcijanami”.

W Konstantynopolu cesarz Justynian Wielki (+ 565) wystawił ku ich czci dwie świątynie, gdyż – jak twierdził – dzięki ich wstawiennictwu wyzdrowiał z ciężkiej choroby. Papież Feliks IV (526-530) wybudował kościół świętych Kosmy i Damiana przy Forum Romanum – dziś jest to główne miejsce ich kultu. Tam znajduje się znaczna część relikwii obu Świętych. Fragment relikwii znajduje się także w Polsce – w cerkwi na Bacieczkach w Białymstoku.

Święci Kosma i Damian są patronami Florencji, aptekarzy, farmaceutów, lekarzy, chirurgów, akuszerek, dentystów, fryzjerów, fizyków, cukierników, wytwórców substancji chemicznych, mędrców. Są też opiekunami fakultetów medycznych, przemysłu chemicznego, ludzi niewidomych i osób chorych na nowotwory. Chronią przed epidemiami, przed przepukliną i przed chorobami koni. Ich imiona są wymieniane w Kanonie Rzymskim.

********************************************************************************************************************

Święci męczennicy Wawrzyniec Ruiz i Towarzysze. Wawrzyniec Ruiz, 1594-1637, Filipiny. Jego ojciec był Chińczykiem, a matka – Filipinką. Z tego powodu nauczył się chińskiego oraz – dzięki dominikanom, którym służył jako ministrant i zakrystian – hiszpańskiego. Był bardzo zdolnymŚwięty Wawrzyniec Ruiz kaligrafem. Był też członkiem dominikańskiego bractwa różańcowego. 

W 1636 r. w Manili dokonano morderstwa. Oskarżono o nie Wawrzyńca. Ten, dowiedziawszy się o nakazie schwytania go, wraz z dominikańskimi kapłanami wsiadł na statek i odpłynął do Japonii. Wylądowali na Okinawie. Wawrzyniec mógł płynąć dalej – do Formozy (Tajwan). Zdecydował jednak zostać w Japonii wraz z dominikanami. W tym czasie w Japonii trwały prześladowania chrześcijan.

Każdego, kto przyznał się do wiary w Boga, zamykano w więzieniu, niekiedy wydawano również wyroki śmierci. Taki właśnie los spotkał Wawrzyńca i jego dominikańskich towarzyszy. Zostali oni aresztowani i przewiezieni do Nagasaki. Tam poddano ich brutalnym torturom – zmuszono m.in. do wypicia olbrzymiej ilości wody. Potem kazano im się położyć, a na ich brzuchach położono długie deski. Strażnicy więzienni, chodząc po nich, sprawiali, że woda wypływała przez usta, nos i uszy torturowanych. Jeden z nich zmarł po kilku dniach. Dwaj inni, wśród nich Wawrzyniec Ruiz, pod wpływem tortur, do których wkrótce dołączono wbijanie bambusowych igieł pod paznokcie, chwilowo załamali się i byli gotowi wyrzec się wiary w Chrystusa. Podtrzymała ich jednak odwaga współtowarzyszy cierpienia. Do końca nie wyrzekli się Jezusa. Pytany potem, czy zaprze się Go, jeśli w ten sposób ocali życie, Wawrzyniec powiedział: „Gotów jestem oddać życie dla Niego tysiąc razy. Nigdy nie wyprę się wiary. Jeżeli chcecie, możecie mnie zabić. Chcę umrzeć dla Boga”.
Święci męczennicy japońscy
Śmierć męczenników była nie mniej okrutna. Powieszono ich głową w dół; na ich nadgarstki założono dyby, obciążone dodatkowo wielkimi kamieniami. Zostali mocno związani, by zmniejszyć krążenie krwi i zapobiec szybkiej śmierci. Po trzech dniach żyło już tylko trzech z nich. Ścięto ich mieczem 27 września 1637 r. na zboczu „Świętej Góry” w pobliżu Nagasaki.

Papież św. Jan Paweł II w 1981 r., w czasie pielgrzymki do Filipin, beatyfikował, a w 1987 r. w Rzymie kanonizował w sumie szesnastu męczenników – Azjatów i Europejczyków, mężczyzn i kobiety, którzy zanieśli wiarę chrześcijańską na Filipiny i do Japonii. Św. Wawrzyniec Ruiz jest pierwszym świętym Filipińczykiem, patronem swojej ojczyzny. W gronie męczenników znalazło się także wielu dominikanów.

***********************************************************************************************************

Najświętsza Maryja Panna Leśniańska. 
26 września 1683 r. dwaj chłopcy, pasący bydło, znaleźli na drzewie dzikiej gruszy jaśniejący obraz. Wizerunek, umieszczony w zbudowanym dlań kościele, zaczął gromadzić rzesze ludzi. Doświadczyli już łask w czasie wyprawy pod Wiedniem Jan Michałowski i Grzegorz Kulczycki, wysłani przez króla Jana III Sobieskiego do księcia Lotaryngii. Musieli się oni w przebraniu przedzierać przez obóz turecki. Uratowali się, bo polecili się opiece Matce Bożej Leśniańskiej i kiedy wrócili szczęśliwie z wojny do kraju, złożyli Jej swoje wota oraz zabrane Turkom pałasze.

************************************************************************************************************

Błogosławiony Kaspar Stanggassinger, redemptorysta, 1871-1899, Niemcy. W czasie poważnej choroby, poświęcił się całkowicie Najświętszemu Sercu Jezusowemu. Jako seminarzysta wybrał się z pielgrzymką do Altötting i wtedy to postanowił wstąpić do redemptorystów mimo sprzeciwów ojca. Marzył o pracy na misjach, ale przeznaczono go do pomocy w prowadzeniu szkoły misyjnej w Dürrnbergu. Gdy szkołę przeniesiono do Gars, został jej kierownikiem. Zmarł na zapalenie otrzewnej. 
************************************************************************************************
Święty Elzear i błogosławiona Delfina, małżonkowie. Elzear (Eleazar) urodził się w arystokratycznej rodzinie w 1286 r. we Francji. Matka ofiarowała go Panu, prosząc Boga, by „raczej zaraz po chrzcie zabrał go do siebie, niż żeby miał się splamić w życiu grzechem śmiertelnym”. Bóg wysłuchał tych próśb. Jako dziecko Elzear wzrastał w mądrości i pełnił gorliwie uczynki miłosierdzia wobec ubogich. Wychowywał go jego wuj Wilhelm, opat ze Saint-Victor w Marsylii. Jako młodzieniec wstąpił do Trzeciego Zakonu św. Franciszka z Asyżu. Odznaczał się umiłowaniem modlitwy i szczodrobliwością względem ubogich. W wieku kilkunastu latŚwięty Elzear i błogosławiona Delfina poślubił Delfinę.

Delfina de Signe urodziła się około 1282 r. Około piętnastego roku życia wydano ją za mąż za Elzeara. Początkowo sprzeciwiła się temu małżeństwu, potem przystając na nie skłoniła męża do złożenia ślubu czystości. Jej mąż piastował różne godności i zasłynął jako wspaniały jeździec i rycerz. W roku 1323 udali się do Paryża, dokąd król Robert wysłał Elzeara jako swego posła. Tam w dniu 27 września 1323 r. Elzear zmarł, poleciwszy przedtem, by pochowano go w habicie franciszkańskim.

Delfina przeżyła go o dwadzieścia siedem lat. Czas ten wypełniła uczynkami miłosierdzia, żyjąc zarazem w skrajnym ubóstwie i wyrzeczeniu. Jej żebraczy strój sprawiał, iż pospólstwo częstowało ją niejednokrotnie przezwiskiem „szalona beginka”. Wróciwszy z Neapolu do Prowansji, zmarła w roku 1360 w Apt i tam pochowano ją obok męża.

********************************************************************************************************************
Święty Ketyl, kapłan, zm. 1150, Dania. Zasłynął z łagodności i dobroci. Przełożony szkoły przykatedralnej w Viborgu, potem zaś prepozyt tamtejszej kapituły.

********************************************************************************************************************

Święty Nil Młodszy, opat, 910-1004, Italia. Na chrzcie otrzymał imię Mikołaj – ku czci św. Mikołaja z Miry, którego kult na Wschodzie był zawsze bardzo żywy. Jako młodzieniec wstąpił w związek małżeński. Wcześnie jednak zmarła mu żona i wtedy wstąpił do służby Bożej przy katedrze w Rossano, gdzie czczony był obraz Matki Bożej, bardzo stary, pod nazwą Acheiropoieta, czyli „uczyniony nie ręką ludzką”. Święty Nil Młodszy

Modlitwa, praca ręczna, rozczytywanie się w księgach świętych i pisanie zajmowało mu czas. Zachowały się niektóre z jego pism. Zadziwia nas piękna kaligrafia, doskonała znajomość języka greckiego i łacińskiego. Był również uzdolniony w dziedzinie muzyki i malarstwa.

Południowe Włochy zaczęli nękać Saraceni, piraci arabscy. Nil opuścił więc swoją grotę pw. św. Michała i wraz z uczniami przeniósł się do pustelni św. Hadriana i św. Natalii, gdzie pozostał 25 lat. Wszyscy trzej korzystali z okazji i raz po raz czynili wypady do okolicznych miast i wsi, by głosić słowo natchnione i zachęcać do pokuty. W ten sposób udało się Nilowi skłonić namiestnika cesarza wschodniego nad Kalabrią i Lukanią do tego, by porzucił swój wysoki urząd i zamknął się w klasztorze. Wydarzenie to odbiło się we Włoszech głośnym echem.

Sława Nila była tak wielka, że garnęli się do niego ludzie ze wszystkich stron z prośbą o modlitwę, radę czy pomoc. Najwybitniejsi mężowie owego rejonu poczytywali sobie za obowiązek i zaszczyt zetknięcie się z nim. Wśród dygnitarzy pustelnię Nila nawiedzili m.in.: Teofilakt, metropolita Reggio Calabria, Leon, dowódca garnizonu wojsk cesarskich, i Domnolo, słynny lekarz żydowski. W tym czasie zmarł biskup Rossano. Zgromadzony kler i lud wybrał na jego miejsce Nila. Ten jednak nie przyjął tak zaszczytnej godności, usprawiedliwiając się, że złożył ślub, iż nie będzie przyjmował żadnych stanowisk kościelnych.

Na Monte Cassino nastąpiło spotkanie Nila ze św. Wojciechem w zimie na przełomie lat 987/988. 
********************************************************************************************************************
Dwunastu błogosławionych męczenników kapucyńskichBłogosławiony Aureliusz z Vinalesa, kapucyn, i Towarzysze, męczennicy, Hiszpania. Hiszpańska wojna domowa w latach 1936-1939 doprowadziła do śmierci ponad 10 tysięcy katolików, w tym wielu zakonników i kapłanów. Błogosławieni nie uczestniczyli w walkach politycznych. Zginęli z rąk prześladowców, którzy kierowali się nienawiścią do wiary i Kościoła. Wśród nich było dwunastu kapucynów i pięć kapucynek:

Aureliusz (Józef) Ampole Alcaide: został aresztowany razem z trzynastoma katolikami i doprowadzony do wąwozu poza miastem. Wszystkich tam rozstrzelano. Umierali z okrzykiem: „Niech żyje Chrystus Król!”
Piotr (Aleksander) Max Ginestar: 
Przed śmiercią często powtarzał siostrze: „Jeśli przyjdą po mnie – jestem przygotowany”.

Joachim (Józef) Ferrer Adell: Przez kilkanaście lat pracował jako misjonarz w Kolumbii. Po powrocie do kraju kierował seminarium kapucyńskim w Massamagrell. Stał się też żarliwym apostołem Eucharystii, założył czasopismo „Życie eucharystyczne”, upowszechniał codzienne adoracje, godziny święte, praktykę „czwartków eucharystycznych”.Błogosławione męczennice-kapucynki
Jakub Mestre Iborra: Kiedy dowiedział się o aresztowaniu 26 września 22 osób, a wśród nich ośmiu jego braci, udał się do rewolucjonistów prosić o ich uwolnienie, proponując w zamian siebie. Propozycji nie przyjęto, a jego samego dołączono do wcześniej uwięzionych. 
Fidelis (Marian) Climent Sanchés: miał za sobą służbę wojskową i doświadczenia frontowe. Jako pokorny i rozmodlony brat zakonny wykonywał gorliwie różne obowiązki, które powierzali mu przełożeni w wielu klasztorach.
Bernard (Józef) Bieda Gra:  U kapucynów był krawcem i kwestarzem w klasztorze w Orihueli. Ludzie, do których przybywał po kweście, urzeczeni byli jego pokorą i świętością. 
Bazylika w Leśnej na Podlasiu**********************************************************
Święta Teresa Couderc, zakonnica, 1805-1885, Francja. Pełniła rolę przełożonej generalnej nowego zgromadzenia, śluby wieczyste złożyła dopiero w 1837 r. Wkrótce potem zrezygnowała z funkcji przełożonej, winiąc się za długi zaciągnięte przez zgromadzenie (wybudowała klasztor i kaplicę, ale fundatorka, już po zakończeniu prac, wycofała swoją ofertę). Również biskup Viviers stracił do niej – niesłusznie – zaufanie.
Następczynie winiły za wszystkie problemy Teresę, nawet gdy pierwsza z nich wciągnęła zgromadzenie w jeszcze większe tarapaty; druga natomiast, choć administracyjnie sprawna, przestała wręcz Teresę zauważać. Wyznaczyła ją do prostych, ręcznych prac i ograniczyła jej kontakty z innymi siostrami. Kolejna przełożona, po kłótniach, opuściła zgromadzenie.

Św. Teresa przez cały ten czas, spychana i trzymająca się w cieniu, wydawała się niewzruszona burzami, które wokół niej szalały. Żyła modlitwą, pokutą i pokornym przyjęciem poleceń przełożonych i odrzucenia. Po długiej ciężkiej chorobie (straciła wzrok, cierpiała na bolesny artretyzm) zmarła.Błogosławiony Alojzy Tezza
**************************************************************************************
Błogosławiony Alojzy Tezza, kamilian-wikariusz generalny, 1841-1923, Italia-Peru. Gdy miał dziewięć lat, stracił ojca. Pragnął wyjechać na misje do Afryki, ale przełożeni postanowili wysłać go do Rzymu, gdzie objął funkcję zastępcy magistra nowicjatu.

Poznał bł. Józefinę Vannini i zaproponował jej zebranie grupy kobiet pragnących jako osoby konsekrowane służyć chorym w duchu św. Kamila de Lellis. Taki był początek założonego oficjalnie 2 lutego 1892 r. w Rzymie Zgromadzenia Córek św. Kamila. W 1900 r. ks. Alojzy Tezza jako wizytator zakonu wyjechał do Peru, by w Limie wspomóc dzieło odnowy tamtejszej wspólnoty kamiliańskiej, która od ponad stu lat pozbawiona była możliwości kontaktowania się z Rzymem. Miała to być krótka wizyta, ale na prośbę administratora apostolskiego ks. Alojzy przedłużył swój pobyt. Przez 23 lata, aż do śmierci, pracował w Peru. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.