
24 WRZEŚNIA: Św. Gerard, Św. Liberiusz, Bł. Antoni Slomsek, Bł. Herman Kaleka, Św. Pacyfik z San Severino, Bł. Kolumba Gabriel, Św. Tekla, Znalezienie ciała św. Klary.
ŚW. GERARD, BISKUP I MĘCZENNIK-BENEDYKTYN, 977-1046, HISZPANIA. Na chrzcie otrzymał imię Jerzy. Kiedy miał 5 lat, ciężko zachorował. Wtedy rodzice zawieźli go na Wyspę św. Jerzego, która leży przy Kanale Wielkim, w pobliżu placu św. Marka, by ofiarować go świętemu patronowi. Kiedy Jerzy wyzdrowiał, rodzice w podzięce oddali go do klasztoru benedyktynów, który do dziś na tej wyspie się znajduje. Tu obrał sobie imię Gerarda, by uczcić ojca, który to imię nosił, a niedawno zmarł.
Był opatem na Wyspie św. Jerzego. Wkrótce udał się z pielgrzymką do Ziemi Świętej. Zatrzymał się na Węgrzech. Król św. Stefan był pod tak dużym wrażeniem pobożności i wiedzy Gerarda, że namówił go do pozostania na Węgrzech w celu prowadzenia misji ewangelizacyjnej wśród węgierskich pogan i nauczania ośmioletniego królewicza św. Emeryka (1015-1023).
Nie są nam znane szczegóły jego pasterzowania. Według podania, kiedy po śmierci św. Stefana (+ 1038), podobnie jak po śmierci Bolesława Chrobrego w Polsce (+ 1025), powstała na Węgrzech reakcja pogańska, Gerard miał paść jej ofiarą. Jego ciało miało zostać strącone do Dunaju ze stromej góry Kelem, zwanej dzisiaj Górą św. Gerarda (Gellerta).
Gerard zostawił kilkanaście pism, z których do naszych czasów ocalało tylko jedno: Komentarz do księgi Daniela nad pieśnią trzech młodzieńców w piecu ognistym. Manuskrypt ten ogłoszono drukiem w 1790 r. Gerardowi przypisuje się także autorstwo rad, jakie św. Stefan napisał dla swojego syna, św. Emeryka. Jest patronem Węgier i nauczycieli.
***************************************************************************************************************
Święty Liberiusz, papież, zm. 365. Żył w czasach, w których arianizm osiągnął punkt szczytowy. Na tym tle jego postać nie rysuje się zbyt jasno, stała się nawet przedmiotem pewnych kontrowersji.
****************************************************************************************************************************************
PIERWSZY BŁOGOSŁAWIONY MIESZKANIEC SŁOWENII
Błogosławiony Antoni Marcin Slomšek, biskup, 1800-1866, Słowenia. Zasłynął jako wybitny biblista i doskonały kaznodzieja. Swój program jako biskup zawarł w dewizie: Omnia ad maiorem Dei gloriam (Wszystko dla większej chwały Bożej).
Z pracą duszpasterską łączył troskę o krzewienie kultury, która jest bogactwem narodu i wspólnym dziedzictwem wszystkich. Mawiał, że „kultura jest glebą, z której naród może czerpać soki niezbędne dla swego wzrostu i rozwoju”. Przyczynił się do otwarcia wielu szkół. Popierał wydawanie książek przydatnych w wychowaniu i formacji duchowej. Twierdził, że „jeśli młodzi schodzą na złą drogę, często należy szukać przyczyn w braku należytego wychowania. Rodzina, szkoła i Kościół winny wspólnymi siłami realizować przemyślany program wychowawczy, zachowując własną sferę autonomii, ale troszcząc się o wspólne wartości”.
Podjął intensywne działania na rzecz jednoczenia chrześcijan. Tej sprawie oddał całe swoje życie. Troszczył się o język ojczysty. Popierał wszelkie reformy mające na celu rozwój kulturalny kraju, nie szczędził wysiłków, aby jego naród mógł zajmować godne miejsce w Europie, jednocześnie nie ulegał nacjonalizmowi i nie przeciwstawiał się dążeniom narodów ościennych. Był prawdziwym patriotą i prawdziwym katolikiem. Jego działalność wywarła decydujący wpływ na dzieje narodu i przyczyniła się w znacznej mierze do uzyskania niepodległości.
****************************************************************************************************************************************
Błogosławiony Herman Kaleka, 1013-1054, Niemcy. Urodził się ułomny, sparaliżowany, tak że z trudem tylko mógł się poruszać. Dlatego otrzymał przydomek Kaleka (Contractus, der Lehme). Rodzice oddali syna do opactwa benedyktyńskiego w Reichenau. Mnisi przyjęli kalekę ze względu na zasługi, jakie hrabia położył dla opactwa.
Tu dopiero okazało się, jak nader hojnie Opatrzność zrekompensowała u Hermana kalectwo fizyczne dobrami duchowymi. Nie mogąc oddawać się pracy fizycznej ani nawet swobodnie się poruszać, chłonął wiedzę z bogatej biblioteki zakonnej. Dość szybko tak bardzo się wyspecjalizował, że stał się jedną z najbardziej wykształconych osób w swoich czasach. Zostawił także po sobie wiele dzieł. Jego Kronika zdradza duży talent historyka. Jest napisana jasno, zwięźle, obiektywnie i chronologicznie.
Zajmował się także naukami ścisłymi: matematyką, geometrią i astronomią. Zasłynął jako znawca na polu muzyki. Był także utalentowanym kompozytorem. Ułożył wiele antyfon, sekwencji i hymnów. Sporządzał instrumenty muzyczne.
*******************************************************************************
Święty Pacyfik z San Severino, franciszkanin, 1653-1721, Italia. Wcześnie został sierotą i wychowywał się u swego wuja, który bardzo źle go traktował. Przez wiele lat skutecznie nauczał po wioskach Gór Apenińskich. W wieku 35 lat jego aktywny apostolat dobiegł kresu, kiedy nabawił się choroby, wskutek której nie tylko stracił słuch i wzrok, lecz także okulał. Do tych słabości dodawał jeszcze własne umartwienia, które ofiarował w intencji nawrócenia grzeszników. Dolegliwości te nie przeszkodziły mu posługiwać w charakterze wikarego i gwardiana w San Severino, dokąd przeniesiono go w 1705 roku i gdzie spędził resztę swych dni.
****************************************************************************************************
Błogosławiona Kolumba Gabriel, benedyktynka, 1858-1926. Rodzice wychowali ją w głębokiej wierze i rozbudzili w niej zainteresowanie malarstwem, muzyką i tańcem. Wyróżniała się wśród sióstr gorącym umiłowaniem modlitwy, czystością serca i ogromną wrażliwością na potrzeby bliźnich.
Pomimo młodego wieku współsiostry darzyły ją wielkim zaufaniem ze względu na zrównoważenie, inteligencję, zdolności organizatorskie oraz głębokie zjednoczenie z Bogiem. Napotkawszy trudności nie do pokonania zarówno wewnątrz klasztoru, jak i na zewnątrz, za zgodą ordynariusza archidiecezji opuściła klasztor we Lwowie i ojczyznę. Przybyła do Rzymu. Przez jakiś czas przebywała w domu Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu, przygarnięta przez jego założycielkę, błogosławioną Marię Franciszkę Siedliską.
Nie mogąc jednak odzyskać wewnętrznego spokoju i ze względów zdrowotnych, zmuszona była prosić Kongregację Rzymską o pozwolenie na pobyt poza klasztorem. Powróciła do Rzymu i za radą swego duchowego kierownika, bł. o. Jacka Marii Cormiera, dominikanina, zajęła się katechizacją dzieci i roztoczyła opiekę nad chorymi i ubogimi. Dzięki pomocy ojca Vincenzo Ceresiego z zakonu misjonarzy Najświętszego Serca otworzyła 25 kwietnia 1908 r. zakład zwany „domem rodzinnym” dla młodych robotnic, zapewniający im mieszkanie, utrzymanie i pobyt w środowisku, gdzie mogły rozwijać więzy solidarności i miłości.
Dosyć szybko matka Kolumba zgromadziła wokół siebie grupę dziewcząt i aby nieść wraz z nimi w duchu miłości Chrystusa bezinteresowną pomoc opuszczonym, postanowiła założyć nowy instytut życia konsekrowanego.
************************************************************************************************************
Święta Tekla, dziewica i męczennica, I w. Chrztu miał jej udzielić św. Paweł Apostoł w czasie swojej pierwszej podróży po Małej Azji (w latach 45-49). Złożyła ślub czystości i pozostała dziewicą, mimo że rodzice nawet biciem i katowaniem zmuszali ją do małżeństwa. Towarzyszyła św. Pawłowi w jego podróżach, usługując mu, jak to czyniły pobożne niewiasty wobec Chrystusa.
Po męczeńskiej śmierci św. Pawła Tekla miała udać się do Antiochii. Skazana została na śmierć przez pożarcie w amfiteatrze przez wygłodzone lwy. Zwierzęta jednak nie wyrządziły jej żadnej krzywdy. Ikonografia najczęściej przedstawia więc św. Teklę w otoczeniu lwa czy też lwów.
****************************************************************************************************************************************
Znalezienie ciała św. Klary. Od ponad 750 lat ciało św. Klary z Asyżu spoczywa w nienaruszonym stanie. Dlaczego zakon franciszkański obchodzi wspomnienie liturgiczne – znalezienia ciała św. Klary? Jej ciało wszak nigdzie nie zginęło. Całe życie ta święta związała z Asyżem, tutaj w 1193 r. urodziła się i tutaj 60 lat później zmarła w klasztorze św. Damiana 11 sierpnia 1253 r. Dzień później odbył się jej pogrzeb, któremu przewodniczył papież Innocenty IV.
W połowie XIX wieku papież Pius IX zezwolił na wydobycie ciała św. Klary spod ołtarza głównego. Właśnie to wydarzenie jest świętowane. Kiedy 23 września 1850 roku otworzono kamienny sarkofag, okazało się, że ciało św. Klary nie ma żadnych śladów rozkładu. Umieszczono je w kryształowej urnie i wystawiono na widok publiczny. Ta wielka Święta jest patronką Asyżu i Florencji, zakonu klarysek i kapucynek, a także bieliźniarek, hafciarek i praczek. Od 1956 roku patronuje też radiu i telewizji.

