22 WRZEŚNIA: Św. Maurycy i Towarzysze, Św. Feliks IV, Bł. Bernardyna Maria Jabłońska, Św. Emmeran, Św. Ignacy z Santhià, Bł. Jan Maria od Krzyża Mendez, Bł. Tomasz Sitjar i Towarzysze, Bł. Dionizy Pamplona i Towarzysze.

WŁÓCZNIA ŚW. MAURYCEGO

ŚW. MAURYCY I TOWARZYSZE, MĘCZENNICY. Św. Maurycy był jednym z dowódców rzymskiej Legii Tebańskiej, w której żołnierzami byli chrześcijanie. Legion ten, dowodzony przez trzech świętych: centuriona (setnika) Maurycego, campiductora (chorążego) Eksuperiusza i senatora (stratega) Kandyda, stacjonował w Agaunum (dziś St-Maurice w Szwajcarii).

ILG:. - Czytelnia: 22 września - Święci Maurycy i TowarzyszeOkoło 290 roku przed jedną z bitew zażądano, aby żołnierze złożyli pogańskim bogom ofiarę. Na to nie pozwalało im sumienie. Św. Maurycy wraz z legionistami, w liczbie około 6 tysięcy, stanowczo odmówił, mówiąc: „Jesteśmy gotowi walczyć za ojczyznę, gdzie tylko zajdzie tego potrzeba. Jesteśmy również gotowi modlić się do Pana Boga o zwycięstwo. Jednak składać ofiar bożkom nie możemy, gdyż byłoby to bałwochwalstwem”. Wtedy cesarz Maksymilian nakazał otoczyć legion i zdziesiątkować go. Legion nie poddał się. Wybito wszystkich, do ostatniego żołnierza, wśród nich Maurycego, Eksuperiusza i Kandyda.

W roku 961 relikwie św. Maurycego przewieziono do Ratyzbony (Regensburga), a stąd do Magdeburga. Cześć św. Maurycego szerzył szczególnie gorliwie św. Lambert (+ ok. 705) oraz św. Uldaryk (+ 973), biskup Magdeburga. Stąd też Maurycy odbierał szczególną cześć w cesarstwie niemieckim. Podczas koronacji cesarze otrzymywali do rąk włócznię św. Maurycego. W grocie włóczni, wedle legendy, tkwił gwóźdź z krzyża Chrystusowego. Kopię tej włóczni podarował cesarz Otto III królowi Bolesławowi Chrobremu podczas zjazdu gnieźnieńskiego w roku 1000. Gest ten był uznaniem niezależności księcia polskiego i przyzwoleniem na koronację. Kopia ta, będąca pierwszym polskim insygnium koronacyjnym, znajduje się w skarbcu wawelskim (do naszych czasów zachował się sam grot włóczni).

Św. Maurycy jest patronem m. in. żołnierzy.

****************************************************************************************************************************************

Błogosławieni męczennicy hiszpańskiej wojny domowejBłogosławieni Tomasz Sitjar, jezuita, i Towarzysze, męczennicy, Hiszpania. W 1932 r. rząd republikański w Hiszpanii zadekretował zniesienie jezuitów w tym kraju. W związku z tym ich domy formacyjne i kolegia zostały przeniesione do innych krajów europejskich. Jednak nie wszyscy jezuici opuścili Hiszpanię. Ci, którzy zostali, utworzyli nieformalne małe wspólnoty. Po wybuchu wojny domowej około 660 jezuitów znalazło się w „strefie czerwonej”. Stu jedenastu z nich zginęło śmiercią gwałtowną w 1936 r., a pięciu – w pierwszej połowie następnego roku.

M.in. tacy jezuici ponieśli śmierć męczeńską:
Tomasz Sitjar Fortiá, 1866-1936 umierał z różańcem w ręku.
Narcyz Basté Basté, 1866-1936. 
Zakładał szkoły dzienne i wieczorowe, robotnicze akademie literackie, grupy teatralne i biblioteki. Jako jeden z pierwszych organizował wczasy dla robotników i kolonie dla ubogich dzieci. Nie zapomniał również o drużynie piłkarskiej, w której wyrosną słynni w Walencji zawodnicy. Zamierzał jeszcze powołać szkołę sztuk i rzemiosł, ale okoliczności polityczne stanęły na przeszkodzie. Udało mu się jednak otworzyć szkoły handlowe, stolarskie, ślusarskie, modelowania i rysunku. W instytucjach przez niego założonych młodzież robotnicza otrzymywała świetne przygotowanie do zawodu, otwierała się na świat kultury i wartości ludzkich, a równocześnie uczyła się dawać świadectwo chrześcijańskie. 

Jan Chrzciciel Ferreres Boluda, 1861-1936. Zmarł na skutek więziennych udręk.
Luis Campos Gorriz, 1905-1936. Świecka osoba. Rozstrzelany za to, że był wybitną postacią Akcji Katolickiej.

****************************************************************************************************************************************

Święty Feliks IVŚwięty Feliks IV, papież, zm. 530. Był wierny Kościołowi i został wypędzony przez króla Ostrogotów. Zasłynął jako wielki znawca pism św. Augustyna, które wykorzystał do odrzucenia semipelagianizmu. Pod koniec jego pontyfikatu na wzgórzu Monte Cassino powstał klasztor założony przez św. Benedykta z Nursji. Zawdzięczamy bazylikę św. Kosmy i Damiana. Jest wspominany jako strażnik zgodności wiary z Ewangelią i Tradycją Kościoła.

***************************************************************************************

Błogosławieni Dionizy Pamplona, pijar, i Towarzysze, męczennicy, Hiszpania. Wojna domowa. Błogosławieni męczennicy hiszpańskiej wojny domowej
Pijarzy: 
Dionizy Pamplona Polo, 1868-1936. Gdy 25 lipca prowadzono go tam na rozstrzelanie, powiedział do swych współbraci: „Zobaczymy się znowu w niebie”.
Franciszek Carceller Galindo, 1901-1936. D
uszpasterzował jako nauczyciel i wychowawca, zajmując się szczególnie ubogą i opuszczoną młodzieżą. W więzieniu trzymano go ponad miesiąc. Traktował ten czas jako przygotowanie na godne przyjęcie „największej łaski, którą jest męczeństwo”.

Alfred Parte Saiz, 1899-1936.  Oprawcom sam oświadczył, że jest kapłanem i zakonnikiem.

****************************************************************************************************

Błogosławiony Jan Maria od Krzyża Mendez, sercanin i męczennik, 1891-1936, Hiszpania. Starał się Błogosławiony Jan Maria od Krzyża Mendezprzede wszystkim rozbudzić u parafian życie eucharystyczne i nabożeństwo do Matki Najświętszej. Wierni, zbudowani jego ujmującą pobożnością, nazywali go świętym kapłanem. On sam umocnił się w przekonaniu, że ściślej zjednoczy się z Bogiem żyjąc w zakonie. W 1922 r., za zgodą swojego biskupa, wstąpił do nowicjatu karmelitów.

Kłopoty ze zdrowiem zmusiły go do opuszczenia Karmelu, ale nie osłabiły pragnienia życia w zakonie. W 1925 r. wstąpił do sercanów w Noveldzie i rok później złożył u nich śluby, ponownie wybierając imię Jan Maria od Krzyża.

23 lipca 1936 r. przybył do tego miasta i znalazł się w pobliżu podpalanego przez milicjantów kościoła de los Santos Juanes. Z wielką odwagą napiętnował wobec sprawców ten „odrażający czyn”. Natychmiast został aresztowany i osadzony w więzieniu. Gdy po miesiącu wyprowadzano go na rozstrzelanie, szedł z radością, bo uważał, że to najlepszy los, gdy człowiek może oddać życie za Chrystusa.
*****************************************************************************************************************

Święty Ignacy z Santhià, kapucyn, 1681-1770, Italia. Mając osiem lat, stracił ojca. Przygarnął go wówczas pewien kapłan. Długo pracował jako spowiednik. W 1731 r. mianowano go mistrzem nowicjatu. Gdy jeden z jego uczniów, który pracował na misjach w Kongo, stracił wzrok, uprosił sobie, aby schorzenie przeszło na niego. Znacznie później lekarze z Turynu zdołali go jednak wyleczyć. W czasie wojny sukcesyjnej (1740-1748) Ignacy był kapelanem wojskowym. Potem już stale przebywał w Turynie. Długie godziny spędzał na klęczkach przed tabernakulum.

***********************************************************************************************

Święty Emmeran, biskup-męczennik, 605-652, Francja. Teodon IV, władca Bawarii, zatrzymał jednak w Ratyzbonie. Jego działalność na tym terenie przyniosła wspaniałe owoce. Przerwało ją tragiczne wydarzenie. Oto Uta, córka księcia, uwiedziona została przez pewnego hrabicza, a potem, przerażona konsekwencjami, razem z hrabiczem wszystko wyznała biskupowi. Ten ostatni wziął wtedy winę na siebie, za co dosięgła go okrutna mściwość Lautberta, brata Uty. Emmeran zginął po wielu męczarniach. 

****************************************************************************************************************************************

Błogosławiona Bernardyna Maria Jabłońska, albertynka, 1878-1940. Do szkoły nie chodziła, pisać i czytać nauczył ją domowy nauczyciel. W wieku 18 lat po spotkaniu św. Brata Alberta Chmielowskiego wstąpiła do albertynek. Została główną kucharką w Miejskim Domu Kalek. W jej zapiskach można przeczytać: „Dopełniajmy pracy Jezusa, Jego trudów, cierpień, miłości, cichości, łez, a szczególnie Jego miłosierdzia nad nędzami duszy i ciała bliźnich”.

Siłę siostra Bernardyna odnajdywała w Eucharystii. W dzień zajęta sprawami Zgromadzenia i ubogich, nie miała czasu na dłuższą modlitwę, więc wynagradzała Panu Bogu, trwając nocą godzinami przed Najświętszym Sakramentem. To umiłowanie Jezusa w Eucharystii przekazała swoim siostrom, zachęcając je do częstej adoracji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.