19 SIERPNIA: Św. Jan Eudes, Św. Sykstus III, Św. Ludwik, Bł. Gweryk, Św. Bernard Tolomei.
ŚW. SYKSTUS III, PAPIEŻ, ZM. 440. W samym Rzymie wykazał aktywność w zakresie budownictwa sakralnego. Wystarczy wymienić Santa Maria Maggiore, która zastąpiła bazylikę Liberiusza, baptysterium na Lateranie oraz bazylikę św. Wawrzyńca. Cesarz Walentynian III złożył mu wizytę, przywożąc cenne podarunki.
APOSTOŁ NAJŚWIĘTSZEGO SERCA PANA JEZUSA I NIEPOKOLANEGO SERCA MARYI
PRZEPROWADZIŁ 110 MISJI
Święty Jan Eudes, początkowo jezuita, 1601-1680, Francja. Znajomość języka łacińskiego opanował w tak doskonałym stopniu, że mógł się nim posługiwać na równi z językiem ojczystym.
W 1627 r. powrócił do Argentan, kiedy dowiedział się, że panuje tam zaraza. Niósł pomoc zarażonym. Następnie został przeznaczony do Caen. Powierzono mu obowiązki wędrownego kaznodziei, by głosił rekolekcje, misje, Ewangelię z okazji odpustów i świąt. Tę wyczerpującą pracę prowadził przez 44 lata (1632-1676). Za podstawę obrał sobie katechizm.
Co roku przeprowadzał 3 do 4 misji, a każda z nich trwała od 4 do 8 tygodni. Przez całe swe życie przeprowadził 110 misji. W ciągu kilkudziesięciu lat przemierzył całą Normandię, Bretonię i część Burgundii. Wielu kapłanów i wiele sióstr zakonnych poddało się pod jego kierownictwo duchowe.
Założył własne zgromadzenie misyjne (eudystów) dla nauczania i katechizowania ludu, który był pod tym względem mocno zaniedbany. Ponieważ wyróżniał się nabożeństwem do Serca Jezusa i Maryi, cześć dla tych Serc szerzył niezmordowanie żywym słowem i pismem. Założył szereg seminariów duchownych w diecezjach, w których ich jeszcze nie było, mimo bardzo surowych zaleceń soboru trydenckiego.
W swoich wędrówkach apostolskich zauważył, że po miastach szerzyła się rozpusta. Wiele młodych niewiast i dziewcząt w tego rodzaju życiu widziało jedyną dla siebie szansę zdobycia utrzymania. Nieustanne wojny i zamieszki, zarazy i pożary pomnażały nędzę, która pchała kobiety w ramiona rozpusty. Jan utworzył więc nową, żeńską rodzinę zakonną do opieki nad moralnie upadłymi dziewczętami, pod nazwą Sióstr Matki Bożej od Miłości.
Największe zasługi Jan Eudes położył jako niezmordowany apostoł nabożeństwa do Serca Pana Jezusa i Serca Jego Matki. Jako pierwszy wystąpił publicznie z rozpowszechnianiem nabożeństwa, które było dotąd zarezerwowane tylko dla wybranych. Rozpowszechniał wśród ludu i duchowieństwa obrazy i obrazki Najświętszych Serc, modlitwy i pobożne wezwania.
Jako hasło i codzienne pozdrowienie wprowadził do swoich klasztorów: Zdrowaś, Serce Najświętsze! Zdrowaś, Najukochańsze Serce Jezusa i Maryi! W Coutance wystawił pierwszy kościół ku czci Serca Pana Jezusa i Matki Bożej.
Właśnie ta akcja przysporzyła mu jednocześnie najwięcej cierpień. Naraził się bowiem jansenistom. Oratorianie, z których szeregów wystąpił, także nie mogli mu tego darować. Posądzono go o herezję. Doszło do tego, że król nakazał mu usunąć się z Paryża. Kapłan bronił się. Przekonywał, że teologicznie nabożeństwo to nie jest błędne, a z powodów duszpastersko-ascetycznych ma wielkie znaczenie. Opatrzność czuwała nad dziełem. Znaleźli się dygnitarze, którzy udzielili poparcia pięknej inicjatywie.
***
Święty Ludwik, biskup-franciszkanin, 1274-1297, Italia. Wbrew protestom rodziny zrezygnował z prawa do sukcesji. Pośredniczył w Katalonii w sporze pomiędzy Jakubem II Aragońskim a hrabią de Foix.
***
Błogosławiony Gweryk, opat, 1080-1157, Francja. Jeden z twórców duchowości cysterskiej. Doprowadził klasztor do rozkwitu i uczynił z niego ważny ośrodek, z którego promieniował charyzmat zakonu, a sam opat ucieleśniał ideał cystersa. Chrystus jest Drogą, Prawdą i Życiem – na tym dogmatycznym fundamencie buduje swoją duchową naukę o formatio Christi in nobis. Naśladowanie Chrystusa prowadzi do przekształcenia w Niego. Dlatego nazywany jest w tradycji: Doctor conformationis cum Christo.
***
Święty Bernard Tolomei, opat, 1272-1348, Italia. By uniknąć kariery wojskowej, podjął wykłady uniwersyteckie w zakresie prawa. Gdy cudownie odzyskał wzrok, pożegnał się ze studentami i razem z przyjaciółmi usunął się do pustelni. Mieszkali w grotach. Wtedy też przyjął imię, które nosił podziwiany przezeń opat w Clairvaux – Bernard. Biskup w Arezzo zaproponował im regułę benedyktyńską oraz białe habity, a potem oddał ich pod opiekę Matki Bożej z Monte Oliveto. Stąd właśnie nazwa oliwetanów, nadana nowej kongregacji mniszej.