CXXIV (124) ODC. SYNDROM MIŁEGO FACETA.

Laudetur Iesus Christus et Maria Mater Eius.

W poprzednim odcinku… Repetitio est mater studiorum.
1. Najbogatszy pięściarz w historii boksu.
2. Twoja księżniczka i smok.
3. Twój los zależy od…

Odcinek CXXIV (124)
1. TEMAT: Najmądrzej prowadzona kariera bokserska w historii.
2. TEMAT: Sposób na zabicie smoka.
3. TEMAT: Syndrom miłego faceta.
4. TEMAT: Podziękowanie 🙂

***

1. TEMAT: NAJMĄDRZEJ PROWADZONA KARIERA BOKSERSKA W HISTORII.
    Floyd to jeden z największych talentów ever, ale i do tego najmądrzej poprowadzona kariera jaką boks widział. Rekordy, tytuły, pieniądze, zachowane zdrowie, 50-0. I nigdy nie widzieliśmy go bez formy. Czy to fizycznie, czy mentalnie. Im wyżej jesteś, tym mocniej wieje. Łatwo polecieć w złym kierunku. Floydowi udało się nie pogubić.

   W swojej karierze zdobył wiele tytułów mistrza świata w pięciu kategoriach wagowych oraz liniowe mistrzostwo w czterech kategoriach wagowych (dwukrotnie w wadze półśredniej) i wycofał się z niepokonanym rekordem. Jest często określany jako najlepszy defensywny bokser w historii, a także jako najdokładniejszy puncher od czasu istnienia CompuBox, mający najwyższy stosunek plus-minus w zarejestrowanej historii boksu (procentowo najwięcej trafiał, najmniej obrywał).

   Mayweather to jedna z najbardziej lukratywnych atrakcji pay-per-view wszechczasów, w każdym sporcie. W całej swojej karierze wygenerował około 23.8 miliona zakupów PPV i 1.67 miliarda dolarów przychodów.

   NAJPIERW UNIKA CIOSÓW

   Tyson był w błędzie, gdy powiedział, że każdy ma plan, dopóki nie dostanie pięścią w twarz. Prawdziwy strateg ma plan na to, co zrobić po otrzymaniu ciosu i, co najważniejsze, jak uniknąć takiego uderzenia. Dlatego Floyd Mayweather rzadko kiedy otrzymuje ciosy.

   MYŚLI JAK MIEĆ WIĘCEJ, CZEGO CHCE

   Floyd myśli jak mieć więcej tego, czego chce. Nie zadowala się tylko pragnieniem. Nie ogranicza się do chcenia. Floyd planuje. Przesuwa pionki na swojej myślowej szachownicy życia, zanim to zrobi w rzeczywistości. Używa mentalnej symulacji zamiast emocjonalnego impulsu. To właśnie dlatego bokser o mało widowiskowym stylu, niebędący wagi ciężkiej, jest najwyżej opłacanym bokserem w historii.

   NAJPIERW UNIKA GŁUPICH BŁĘDÓW

  Floyd Mayweather konsekwentnie unika popełniania głupich, fundamentalnych błędów za wszelką cenę. Trzyma się obszaru swojej specjalizacji i nie wychodzi poza ten krąg. On rozumie, że skupienie się na intensywności jest ważniejsze od rozproszenia się na ekstensywność – czyli, mówiąc inaczej, idzie na głębokość, a nie na szerokość. Dlatego przez prawie 40 lat koncentruje się wyłącznie na jednym sporcie – boksie – i pozostaje mu wierny. Dokonał świadomego wyboru i trzyma się go konsekwentnie.

   IM WIĘKSZE RYZYKO, TYM MNIEJSZA SZANSA NA ZYSK

   Floyd Mayweather jest obsesyjny jeśli chodzi o unikanie porażek, dlatego nigdy nie stawia się w sytuacjach, gdzie może przegraćDlatego NIGDY, ALE TO NIGDY nie angażuje się w pojedynki z innymi zawodnikami poza bokserskim ringiem i poza zasadami boksu. Dlaczego? Powtarzam to z uporem maniaka: bo wie, że należy unikać głupich, fundamentalnych błędów. Floyd rozumie, że zasada „im większe ryzyko, tym większy zysk” to idiotyzm dla amatorów i hazardzistów. On myśli dokładnie odwrotnie: „im większe ryzyko, tym mniejsza szansa na zysk”. To jest sposób myślenia prawdziwego stratega.

    Dlatego Floyd konsekwentnie trzyma się boksu i swojego mało efektownego, ale bardzo efektywnego, defensywnego stylu. To nie jest przypadkiem – powtarzam – to nie jest przypadkiem, że najbogatszym bokserem w historii jest człowiek, który w ringu i w biznesie priorytetowo chroni się przed stratą. W przeciwieństwie do Tysona, który był jego przeciwieństwem i sam zakończył swoją karierę w sposób niesławny.

To właśnie jego defensywny styl przyniósł Floydowi tak wiele pieniędzy. Po pierwsze, ten styl jest naturalny dla niego, ponieważ był uczony od dziecka. Po drugie, dzięki temu nie doznaje poważnych kontuzji ani uszkodzeń, co pozwala mu utrzymać formę nawet po zakończeniu kariery sportowej.

    Floyd jest graczem, ponieważ troszczy się o siebie, a to jest istota życia gracza – troska o siebie, swoje interesy i bliskich.

    Nie próbuje być bohaterem – po prostu chce być zdrowy, szczęśliwy i bogaty. Osiąga to dzięki chłodnej kalkulacji i strategicznemu podejściu, a nie poprzez emocjonalne impulsy czy próby zaspokojenia gustom publiczności. To jest kluczowy element jego sukcesu zarówno na ringu, jak i w biznesie.

PODKREŚLANIE LEKKOŚCI I NATURALNOŚCI A UKRYWANIE POTU I ŁEZ

    Floyd Mayweather, jako mistrz gry, doskonale wie, że sport intelektualny jest kluczowy, a dopiero potem następuje aspekt fizyczny.

    Na swoim Instagramie Floyd nie pokazuje Ci, ile wysiłku i czasu kosztuje go utrzymanie swojego imperium ani ile pracy wkładał w przygotowania do każdej walki.  Jest to kolejny artysta, który ukrywa swoją sztukę i prezentuje jedynie to, co chce, żebyś zobaczył.

    Jeśli jeszcze tego nie robiłeś, zerknij na jego Instagram nie dla treści, które tam widzisz, ale dla ENERGII, które z tych obrazów emanują. Lekkość,  spokój – to wszystko wskazuje na pełną pewność siebie. Brak napięcia, brak spięcia, brak ciężkiej energii. Przeważnie nawet nie patrzy bezpośrednio w obiektyw. Zamiast tego, jest pogrążony w myślach lub w inny sposób nieobecny.

 GARŚĆ CYTATÓW NA DESER:

   „Bóg pobłogosławił mnie niewiarygodnym talentem, szybkimi stopami, szybkimi rękami, niewiarygodną obroną i bardzo, bardzo bystrym umysłem. Więc jestem za to wdzięczny.”

 „Wiem, że istnieje Bóg, ponieważ udało mi się przetrwać wszystko, przez co przeszedłem – wszystkie trudne czasy – i nadal jestem na szczycie mojej gry.”

    „Kiedy jesteś najlepszy, chcesz otaczać się tylko najlepszymi”.

    „Mike Tyson był jednym z zawodników, którzy mnie motywowali. Jak? Obaj trenowaliśmy na siłowni Golden Gloves. Kiedyś widziałem jego Rolls-Royce’a, jego diamentowego Rolexa i mówiłem: „Wiesz co? To są rzeczy, których chcę.”

„Prawdziwy mistrz może się dostosować do wszystkiego”

„Prawdziwy mistrz pokona wszystko”. 

 „Chyba już udowodniłem, że nie walczyłem tylko o pieniądze, bo walczyłem jako amator. Stoczyłem 90 walk za darmo”.

  „Rzeczy dzieją się z jakiegoś powodu, a jedyne, co możesz zrobić, to w nocy paść na kolana i prosić Boga o przebaczenie za wszystko, co zrobiłeś, a co nie było słuszne.”

„Wszystko, co ludzie mówią, że nie mogłem zrobić, zrobiłem.”

 „Kiedy miałem około 8 lub 9 lat, mieszkałem z mamą w New Jersey i spaliśmy siedem lat w jednej sypialni i czasami nie mieliśmy elektryczności.”

 „Zawsze jestem skupiony.”

 „Dotrzymuję słowa.”

 „W zasadzie sam się wychowałem.”

„Świetni sportowcy radzą sobie lepiej pod presją, więc wywieraj na mnie presję”. 

„Jeśli jesteś najlepszy, zrób test!”

 Myślę, że moja babcia pierwsza dostrzegła mój potencjał. Kiedy byłem młody, powiedziałem jej: „Myślę, że powinienem znaleźć pracę”. Powiedziała: „Nie, po prostu kontynuuj boks”.

„Nigdy nie płacz. Nigdy nie narzekaj. Po prostu pracuj.”

„Masz dobre dni, masz złe dni. Ale najważniejsze jest, aby wzrastać mentalnie.”

 „Leżałam w łóżku, a miałam dziewięć lat i mówiłam sobie: „Chcę być najbogatszym człowiekiem na świecie”. Przebyłam długą drogę stamtąd”.

Patron osób chorych na reumatyzm?
Patron dzieci mających problemy w nauce?
Patron alkoholików to?
Odpowiedzi jak zawsze podkreślone w kalendarzu świętych.
https://www.swiatlowmroku.pl/category/swieci_05-24/

 ***
2. TEMAT: SPOSÓB NA ZABICIE SMOKA.
    Nadszedł czas, aby w końcu zabić te smoki przed którymi ciągle uciekasz. Smoki odkładania na potem, smoki uzależnień itd.
    Mam tego świadomość, aby oddać się w 100%, a nie jak dotychczas w kilku czy kilkunastu, wymaga czasu, łaski z Nieba i też często jakiejś katastrofy życiowej (np. bł. kardynał Wyszyński oddał się Maryi w więzieniu) itd. Będę się o to dla Ciebie modlił, aby w Twojej walce ze smokami znalazła się tak naprawdę w końcu Maryja, Królowa.
   Św. Ludwik Grinion de Montfort proponuje nowy rodzaj Aktu Ofiarowania, który różni się od innych tym, że zobowiązuje wiernego do nowej przynależności do Chrystusa poprzez całkowite oddanie siebie, aby żyć w pełnej jedności z Maryją. To wymaga osobistego, dobrowolnego i przemyślanego przyjęcia Chrystusa jako przedłużenia pierwotnego poświęcenia na chrzcie świętym. Oddanie się Jezusowi przez Maryję jest doskonałym odnowieniem chrzcielnych przyrzeczeń. Jeśli chcesz dołączyć do św. Jana Pawła II, bł. Prymasa Wyszyńskiego i św. Maksymiliana Marii Kolbego, którzy oddali się na 100% w ręce Maryi. i doświadczyć wyjątkowej opieki Matki Przenajświętszej, skorzystaj z duchowego skarbu przekazanego nam przez św. Ludwika Marię Grignion de Montforta.„Nie poznałem dotąd żadnego innego ćwiczenia pobożnego ku czci Najświętszej Dziewicy podobnego temu, o którym chcę mówić. Żadne nie wymaga od nas więcej poświęcenia dla Boga, żadne nie uwalnia duszy więcej od samej siebie i od miłości własnej, żadne wierniej nie zachowuje jej w łasce lub łaski w niej, żadne nie łączy jej łatwiej i doskonalej z Jezusem Chrystusem, żadne wreszcie nie przynosi Bogu więcej chwały, nie uświęca bardziej duszy i nie jest użyteczniejsze bliźniemu.” („Traktat o Prawdziwym Nabożeństwie…”, paragraf nr 118)   Jeżeli ktoś już takie 33-dniowe przygotowanie podjął i zakończył aktem zawierzenia, może to ucznić raz jeszcze. Zaleca się odnawianie tego.

   Zaleca się, aby ostatni 34 dzień-dzień zawierzenia przypadał na dzień jednego z głównych świą Maryi: 2 lutego, 25 marca, 31 maja, 15 sierpnia, 8 grudnia lub 28 kwietnia we wspomnienie św. Ludwika.

   Ale jeśli masz ciągle czekać na idealny moment, który nie nadejdzie, warto przemyśleć, czy nie zacząć przygotowania, aby skończyć np. 21  lub 27 czerwca-bo wtedy są też święta maryjne albo zakończyć w którąś sobotę, bo każda sobota jest poświęcona Matce Bożej.

   Poniżej jest link do strony na dole której znajdują się nagrania na każdy dzień przygotowania. Czy jest w formie tekstu? Nie wiem. Gdybyś bardzo chciał, mogę poszukać. 

   Są różne przygotowania przez aktem całkowitego oddania Maryi. Ja preferuję i polecam te, które bazują na „Traktacie do doskonałego nabożeństwa” św. Ludwika. Te nagrania właśnie są na podstawie treści „Traktatu”.

http://swiatlopana.com/14107/przygotowanie-do-aktu-zawierzenia-sie-jezusowi-przez-rece-maryi-wedlug-sw-ludwika-marii-grignion-de-montfort/

  POWODZENIA!

  SMOKI CZEKAJĄ NA ZABICIE!

  BENEDICAT+ AVE MARIA

***

3. TEMAT: SYNDROM MIŁEGO FACETA.

„MIŁY FACET wierzy, że jeśli będzie dobry, szczodry i troskliwy to w zamian poczuje się szczęśliwy, kochany i spełniony.
Brzmi zbyt pięknie, aby mogło być prawdą? Bo nią nie jest.” 
Robert Grover

 

    Cechy miłego faceta:

1) daje,
2) opiekuje się i naprawia, gdy inni go o to nie proszą,
3) poszukuje u innych aprobaty i/lub uniknąć dezaprobaty, zwłaszcza w relacjach z kobietami,
4) UNIKA KONFLIKTÓW
5) stara robić się, wszystko jak należy,
6) tłumi swoje uczucia, 
7) swobodniej czuje się w relacjach z kobietami niż mężczyznami,
8) ma problem stawiania swoich potrzeb na właściwym miejscu uważając to za egoizm, 
9) stawia kobietę w centrum swoich emocji,

„SYNDROM MIŁEGO FACETA jest wyrazem przekonania, że jeśli będzie „grzeczny” to będzie też kochany, jego potrzeby zostaną zaspokojone i będzie wiódł bezproblemowe życie. Kiedy ta strategia nie przynosi pożądanych rezultatów – jak to się zazwyczaj dzieje – Miły Facet stara się często jeszcze bardziej i robi więcej tego samego.” Robert Glover

 

   KONFLIKT INTERESÓW

   Dwa odcinki temu przyglądaliśmy się św. Jerzemu i walce ze smokiemJest tam obecny KONFLIKT🔥🔥🔥 Smok ma swoje potrzeby, mieszkańcy swoje. „Dogadanie się” ze smokiem było „dobrym” rozwiązaniem tylko na chwilę. Bo smok chce ciągle jeść. Ze złem nie można się dogadać.

   Współcześni mężczyźni mający często dobre i wrażliwe serce (które oczywiście ukrywają). Nie chcą wchodzić w konflikty. Chcą się dogadać z dziećmi, żoną, szefem w pracy itd. itd.

   Niestety tak się w większości przypadków nie da, bo jest bardzo często konflikt interesówAlbo wybierasz drogę szarpania się i walki o to co dobre i słuszne i nie jest to egoizm, który chcą Ci wmówić albo pójdziesz na zgniły kompromizm. A ten smok będzie ciągle chciał jeść owce. Ale te owce kiedyś się skończą i będzie chciał kolejne jedzenie.

   W NASTĘPNYM ODCINKU POCIĄGNIEMY DALEJ WĄTEK KONFLIKTÓW W TWOIM ŻYCIU.

 ***

4. TEMAT: PODZIĘKOWANIE.
   Dziękuję jak zawsze za KAŻDĄ ZŁOTÓWKĘ WYSŁANĄ OD SERCA 🙂 

      Jeśli chciałbyś podarować mi jakikolwiek grosz, aby wesprzeć moją działalność duszpasterską jako Newsletter, byłbym zaszczycony i wdzięczny. 
      Za każdego dobrodzieja modlę się. Bardzo doceniam za każdy wysłany od serca grosz. Nawet nie wiesz jak Ci jestem wdzięczny.

     Dlatego, jeśli chcesz, wyślij dziś, jutro lub w inny dzień na moje konto lub blikiem jakąkolwiek wpłatę jaką uznasz za słuszną. Czy to ze względu, że korzystasz z darmowych treści, czy może dlatego, że któreś bardzo Ci pomogły, czy dlatego, że mnie lubisz 😀 czy z jakiegokolwiek innego powodu, DZIĘKUJĘ!

    Oczywiście jak ktoś nie chce, nie ma problemu. 🙂 I tak dalej będę raz w tygodniu do KAŻDEGO wysyłał kolejny odcinek newslettera.

Krzysztof Faron
nr konta 75 1090 2372 0000 0001 4310 3556
Blik nr tel 796542558
Może być tytuł: Newsletter

 ***

ZMIANY, ZMIANY, ZMIANY.

   Cykl roczny o świętych zakończony. Już nie będzie pojawiał się w newsletterze.

   Będę tylko podawał kalendarz świętych na cały tydzień. Ciekawsze osoby podkreślę. Jeśli będziesz chciał doczytać, zapraszam na:
www.swiatlowmroku.pl i jest w po lewej stronie zakładka o świętych: https://www.swiatlowmroku.pl/category/swieci_05-24/

  KALENDARZ ŚWIĘTYCH:

 NIEDZIELA 12 MAJA:
– św. męczennicy Nereusz i Achilles,
– św. Pankracy, męczennik w wieku 14 lat
– Św. Leopold Mandić, zabronili mówić kazań,

– Bł. Juta z Bielczyn,
– Św. Imelda Lambertini.
 
PONIEDZIAŁEK
 13 MAJA:

– NMP z Fatimy,
– Św. Serwacy,
– Św. Maria Dominika Mazzarello.

WTOREK 14 MAJA: 
– św. Maciej, apostoł i męczennik,

ŚRODA 15 MAJA:
– Św. Zofia,

– Św. Izydor Oracz,
– Św. Małgorzata z Kortony.

CZWARTEK 16 MAJA:
– św. Andrzej Bobola, KONIECZNIE!
– św. Szymon Stock i szkaplerz,

PIĄTEK 17 MAJA:
– Św. Paschalis,
– Bł. Antonia Mesina.

SOBOTA 18 MAJA:
– Św. Stanisław Papczyński, ciekawy patron
– Św. Jan I,
– Św. Eryk IX Jedvardsson,
– Feliks z Cantalice.

Kto wytrwał to gratuluję 😀 Wszystkim czytelnikom, zwłaszcza, którzy tu dotarli z serca błogosławię:        

 BENEDICAT TIBI OMNIPOTENS DEUS PATER+ET FILIUS+ET SPIRITUS SANCTUS+AMEN. 

                                                                                                                                                                                                                                                                                                   A.M.D.G.
„Idźcie do śś. Maryi i Józefa”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.